Wersja do druku
och ja tez mam taka nadzieje, bo u mnie ciezko z motywacja jak mi kg stoja w miejscu... najczesciej było tak ze własnie w tym momencie rzucalam diete, chociaz zawsze udało mi sie schudnac około 10 kg.Cytat:
Zamieszczone przez wrrronka
szczerze mówiac to licze na Was, ze mnei zmotywujecie i nie pozwolicie tego rzucic;)
miłego dnia pozdrawiam;)
tak,
ale drogie panie, powtarzam (się i wam) że motywacja działa, jak tu jestesmy
czasem nawet negatywna działa, jak ktoś kogoś opierniczy
wiec jak dajecie (albo nabieracie) ciała
to nie znikajcie z forum
to ja nie znikam
tylo poprosze porzadny opierdal za te ostatnie 3 dni
!!
Marta...opierdziel bedzie dopiero, jak waga Ci powie cos nawyrabiala :wink: :lol: ....moze nie zauwazy 8) 8) 8) 8) 8) 8)
a ja nie będę sobie żałować --> <porządny opr dla tej Pani dwa posty wyżej :P> no. starczy. :P
a wracając do tematu motywacji - za każdym razem stwierdzam, że nie problem o zapał i motywację, gdy kilogramy spadają - schody zaczynają się, gdy waga staje --> i w tym właśnie sens takich akcji jak studniówka - by nagle nie zniknąć :)
a ja zupelnie nie mam pojecia dlaczego mi tak zapal spadl
mam nadzieje ze mi od srody podrosnie
bo co to sie w mojej glowce nawyrabialo
ze co?=? ze juz niby super laska jestem???
on niiieeee ja mam jeszcze 14 kg do zrzucenia minimum !!!!
ja sie nie boje, ze ty nie chudniesz
boje sie Twojego JOJO ojojojoj
bo wiesz co? ja chce zacząć dc, ale czekam najpierw na Twoje efekty
heh
no to czekasmy na to jojo ???
eee nie
poki co zaczelam 10 dni oczyszczania
nie czekamy
ja sie jednak bardzo tego boje, dlatego nie zaczynam dopoki ktos mi nie udowodni ze to ma sens
a Kasia Cz do Ciebie nie przemawia??
mozliwe ze nmie - przeca ona to kosmietek