weź się zlituj!
jak Ty nie schudniesz i nie będziesz mogła się z nami spotkać, to gdzie my się podziejemy???
Wersja do druku
weź się zlituj!
jak Ty nie schudniesz i nie będziesz mogła się z nami spotkać, to gdzie my się podziejemy???
Nie wiem właśnie, co się ze mną stało!!!
Idzie mi chyba najgorzej w historii, bez sensu! :?
Inne dziewczyny coś zaspały chyba - oficjalne wyniki z dzisiaj mam w liczbie sztuk 3 ;)
Do tego MagdalenkęSz i Majussię spisałam z tickerków bo zdaje się, że pisały że polskim wagom i tak nie ufają i dlatego zważą się przed wyjazdem.
A z resztą dziewczyn nie wiem co jest... :roll: :roll: :roll:
Olinka, Misiek i Corsi pewno zajrzą, ale Justa zgłosiła się do akcji a potem zamilkła, u niej na wątku też jakoś cichutko :roll: Carolll ma dla odmiany rodzinne 'przyjemności' i też rzadko zagląda na forum... buhu! Ale czekam do wieczora na wyniki jakby co, jak kogoś nie będzie to się sama obsłużę i tak jak pisałam - wezmę najaktualniejsze dane z wątków/tickerków i już ;)
Musiałam dzisiaj bardzo rano wstać, wiec już sobie myslałam, że na pewno na wadze nie będzie mniej, bo ważyłam się o całe dwie godziny wcześniej niż zazwyczaj....
A tu.... niespodzianka :)
63,1 !!!!!!!
Super super super :)
Rejazzku, Ty się weź no w końcu do roboty i to już :) Spotkać się nie chcesz???
Wszystkim odnotowującym ubytki - GRATULUJĘ :)
Wow, brawo Ola, ślicznie!!!!!!!!!
Czuję się zmotywowana, dzisiaj już liczę kalorie, zwłaszcza po tym jak zobaczyłam sernik, który mama wczoraj upiekła!
Rejku, no weeez! to moze inaczej........w koncu teraz jestes w Polsce.....a co by bylo, gdyby od Twojego chudniecia uzalzniony byl POWROT do Berlina :twisted: :wink: :wink: :wink: :wink:
Nie chudniesz, nie wracasz :roll: :wink: :wink:
Oooo, Tagottko, dobre :)
Właśnie Rejazku, nie chudniesz, nie wracasz :lol: :lol: :lol:
Ej, ale ja muszę wrócić, mam poprawkę 05.04 ;) Ale możemy ustalić, że jeśli do tej pory będzie dalej nie ładnie to po egzaminie przyjeżdżam z powrotem do Polski. I to tak całkiem serio piszę :)
wow :roll: :roll:
serio mowisz? :roll: :wink: :wink: :wink: :wink: twardzielka jestes :) :)
PS. Dziękuję, że na mnie krzyczycie!!!!!
A wczoraj przeglądałam stare zdjęcia, żeby się zmotywować i znalazłam takie jedno - już z małym jojo po poprzednim odchudzaniu, waga 62.3, brzuch jak przed porodem :? :? :?
http://farm4.static.flickr.com/3066/...1e6e36cf_o.jpg
Sam seks, co nie? :? :roll: :roll: :roll:
no, gdybys byla akurat w ciazy to super sexy :) :) :) :)
Nooo...to teraz DO ROBOTY !!!! :D