Piesek mi zachorował :(:(:( Ze mna juz lepiej ale teraz piesek jest wazniejszy , nawet jesc mi sie nie chce tylko papieros za papierosem ...
Wersja do druku
Piesek mi zachorował :(:(:( Ze mna juz lepiej ale teraz piesek jest wazniejszy , nawet jesc mi sie nie chce tylko papieros za papierosem ...
uu.. biedactwo :( cos poważnego? wiem jak to jest jak zwierzak choruje.
trzymaj się ciepło i niech zdrowieje ta Twoja psinka.
Niestety dziewczyny teraz bede do was znacznie rzadziej wpadać .. do pracy rodacy hehe pierwsze 2 tygodnie na popołudnie a potem to zobaczymy :) A waga jak stała tak stoi .. może w pracy mi zacznie spadac . a piesek juz zdrów:):):):)
:(
to zaglądaj od czasu do czasu i zdawaj relacje :*
NA pewno schudniesz w nowej pracy. mlode matki chudną od nadmiaru obowiązków przy jednym dzieciaku, a co dopiero Ty przy takiej gromadce :)
W czwartek mam dzien wolny więc nadrobie braki na waszych watkach a tera wpadłam na chwilke bo zaraz wychodze .. hehe a dopiero z pracy wróciłam :P Ogólnie mówiąc to ja dziewczyny teraz nie mam kiedy zjeśc .a od rana nic nie jadlam bo nie było kiedy a jest już 15:40 więc .. no nie wiem kiedy ja bede jadła a głodna nie jestem .. zobaczymy ile bede wazyła w poniedsziałek , ale czuje z 2 kg mniej .... ale i tak jak juz patrze w lustro to jest róznica i to niezla , a teraz ide coś w końcu zjeśc pozdrawiem i całuje:)
no, no.. śniadanko to Ty jedz, bo znikniesz ;)
super, zę czujesz i widzisz postęp. ja jestem przekonana, ze u mnie albo pójdzie do góry, albo bedzie zastój. ale nic. przeczekam :)
buziaki i pozdrawiam.
hmma dzis pomiary :]
Talia 82-> 77 czyli 5 cm mniej :]
pod pepkiem 97-> 91 6 cm mniej
pod biustem 94-> 87 7 cm mniej
biust 104 ->101 3 cm w dół
udo 60-> 58 2 cm
w pupie 98
łydka 40 bez z mian
ramię 32->31 - 1 cm
Przy wadze 69 :P ale jak narazie suwaka nie przestawiam zrobie to w poniedziałek:P
Kurcze Słonce ale żeś z wymiarów zjechała tez tak chceee :P gratuluję :D
chyba Cię to zmotywowało co? :twisted: mnie efekty zawsze dają kopa :D
3maj tak dalej :*
weszłam na etap podbierania bluzek mamie heheh w końcu sie w nie mieszcze .. i psikus . jeszcze mam luz . Tak myśle ,że za 2 miesiące wejde na etap podbierania ciuchów siostry :P mam na pasku zaznaczone ile ona ma w talii i jeszcze około5 cm mi brakuje do dziurki hehheh
hehe śmiesznie :D ja raczej nie pozycze ciuchów bo mam dwóch starszych braci :lol: a mama to wieksza odemnie, w koncu to po niej odziedziczyłam bycie pączusiem :P
Ja po tacie :D:D wogóle jakbym była facetem to bym wyglądała jak mój tata
masz może konto na naszej-klasie??
W końcu 6 z przodu :]
Hello,
za oknem tak pięknie świeci słoneczko,
dlatego wpadam z pozdrowieniami
i życzę miłego, niedzielnego popołudnia :D
http://img376.imageshack.us/img376/3...iedz001no7.jpg
ja też mam skłonności do tycia po mamie. jest ode mnie 3-4 rozmiary większa. ostatnio bardzo ją namawiam, zeby zaczęła się odchudzać, bo się martwie o jej zdrowie. waży 91 kg przy wzroscie 168 :/ ech.. no, może mi się uda.. ale ona trochę oporna jest, zdaje sobie sprawę, że dużo waży, ale jakby się z tym pogodziła.. bez sensu.
Ja jak narazie dałam na luz z odchudzaneim , dobrze sie czuje i dobrze wyglądam z tym co teraz mam a pozatym nie mam czasu na jakie kolwiek cwiczenia i chodzenie na siłownie tak mam dzien zawalonya dzieciaki tak mi dają w kośc ,że wracam o 21 i ide soac a jak wracam o 14:30 to trez ide spać:D
To jest najważniejsze;) aby dobrze czuć się w swojej skórze:)
o ja cie kręce.. nic nie robie ..a tu kilogram sam uciekł .. heheh jak to mozliwe jak ja ostatnio tyle piwa pije .. chyba przez prace... to jak ja tam bede do konca października to ze mnie nic nie zostanie :P
przez pracę ;) a piwko ogranicz da sie bez niego zyc :P buziaki;*
z moim obecnym trybem zycia nie na sie zyć bez piwka .. a diete to i tak na bok odłozyłam bo bardzo mi sie podoba to jak teraz wyglądam , a jak jeszcze jakieś kilka kilo spadnie to tez bedzie dobrze :P
http://www.glitterplaatjes.be/glitte...sq2lncf1me.gif
Dobrej nocy życzę :)