Tak, tak - chwal się, czekamy :lol:
Wersja do druku
Tak, tak - chwal się, czekamy :lol:
Czekamy,... :!:
Gdzie się podziewasz?
Dopiero co się dopchałam do komputera i jestem już po ważeniu:)
Ważę teraz 82kg, co oznacza, że od początku diety tj. 27/03/08 schudłam już 5kg! :)))
Mam energię siedmiolatki i chęć konsekwentnego parcia dalej do upragnionych 56kg:)
Gratuluję :) Suuuper, że Ci tak dobrze idzie no i że masz energię przy tym! Oby tak dalej!
hej :) super Cię widzieć znowu z nami :*
oj chciałabym mieć tą Twoją energię siedmiolatki...
Super, gratuluję spadku wagi :!:
Do poduszki główkę złóż
swoje śliczne oczka zmróż,
kończy się męczący dzień
już nadchodzi nowy sen.
Gwiazdki oczka Ci puszczają
i ode mnie Cię ściskają :)
http://img143.imageshack.us/img143/2833/daxel3.jpg
To ja też gratuluję :lol:
Świetnie Ci idzie, a energia rzeczywiście do pozazdroszczenia.
Trzymam kciuki za ciąg dalszy.
Miłego popołudnia życzę :)
Zagladaj tu częściej, plizzzzz
Jestem, tylko jakoś czasu mi zaczyna brakować;( Dziś dałam ciała, zeżarłam trochę orzechów w czekoladzie, bo lezały na stole. Moje Kochanie sobie kupiło i mu zeżarłam, o ja gópia... Jest mi głupio i wstydze się mu przyznać, bo on strasznie we mnie wierzy. W sumie dalej mieszczę się w 1100kcal ale czuję się winna. Bo siebie nie oszukam;( Ale wolałabym się mu nie chwalić ehhh
A tak dobrze dzień zaczęłam i pobiegałam pół godzinki i brzuszki ćwiczyłam i trawnik skosiłam a potem te nieszczęsne orzechy w czekoldzie...
jeśli zmieściłaś się w limicie to nie ma co się zadręczać, każdemu się zdarza, a orzeszki i czekolada zdrowe od czasu do czasu ;)