op ona nie ma netu w domu a teraz ma urlop wiec bedzie Ci mogła to napisac dopiero za tydzien...
Wersja do druku
op ona nie ma netu w domu a teraz ma urlop wiec bedzie Ci mogła to napisac dopiero za tydzien...
dzięki julcyk :D będę cierpliwie czekała :idea:
pozdrawiam :D
hehe! oł....widze ze tu jakos pusto :) ale chciała wam napisac ze nie wiem co się stało ale moje spodnie dżinsowe nie upijają mnie juz w brzuszek :) hehe chociaz waga dopiero wskazywała 2 dni temu ze schudłam 1kg ponad...seses :) so happy z małego sukcesu :)
pozdrwaim Bunia <cmok>
super;)
GRATULUJE :D
Ja też tak chce ;( ;P
i co tam u was grubaski :)?
heheh umnie wpożąsiu :) dieta ok :) pogoda troche do kitu :P
U mnie ok, ale nie ćwiczyłam, ani za dużo nie połaziłam :(. Dobrze, że w ogóle coś się ruszałam, bo mnie brzuch bolał ;(
Witam w piękny poniedziałek!Tym, które są na diecie życzę wytrwałości, a tym , które zaczynają- pomyślności.A wszystkim dużo uśmiechu, bo odchudzanie tez może byc fajne.
Trzymajcie się Grubaski! :D
hehe dzięki pszczółka :) :)
dzisiaj słonko swieci to az mi sie humor poprawił :) wczoraj troche poszalałam po zjadłam połtora paczki słonecznika prazonego :oops: :oops: i z 6 garści filpsów!hehe ale wkoncu była wczoraj niedziela mozna czasem poszalec:P ale teraz jest poniedziałek i dopiero o jakims dobrym zarciu pomysle w niedziele:Pto co jadłam wczoraj nie bylo słodkie!:P
podobno dobrze czasem cos słodkiego zjesc :P wiec dzisiaj miałam no ochote na cos słodkiego to zjadłam sobie 2 kromki ciemnego chleba z 2 łyzkami miodu i do tego kubek mleka (2% zawsze takie pije )!! hehe;) i teraz będe musiała do obiadu wytrzymac:P za takie dogodzenie sobie :) ale teraz własnie jade na zakupy do duziegooo sklepu...!heh:P
Hej kochane!
Miło znów cos do Was naklikać! Oskubanej nie ma :cry: ! POczytałam sobie trochę i aż mnie zmroziło! Dobrze, że po tym szpitalu jest Ci lepiej... ale ... no ... do jasnej ciasnej...qurka wodna...żesz ty!
Więcej żadnych 13-tek! To dotyczy wszystkich! I nie ma odwołania!
Ja sobie dalej stosuję 1000 i pomimo, że ważę 53 zamiast 50 nie poddaję się. Od dziś rowerki i callaneticsy!
Miłego dnia!