a, ze tak głupio zapytam, gdzie wyciągamy te ramiona? do tyłu? na boki? bo bym chętnie spróbowała. podgiągamy nogi do takiej pozycji> .__|''''' ? kulawo to wygląda, ale mam nadzieję, że widać o co mi chodzi :)
Wersja do druku
a, ze tak głupio zapytam, gdzie wyciągamy te ramiona? do tyłu? na boki? bo bym chętnie spróbowała. podgiągamy nogi do takiej pozycji> .__|''''' ? kulawo to wygląda, ale mam nadzieję, że widać o co mi chodzi :)
już znalazłam w necie. chyba się skuszę :)
ja nie wiem jak Ty to robisz, jak wy w ogóle to robicie, że hulacie tak długo....mój rekord to 12 okrążeń :? buuuuuuuuuuuuuuu mój duzy brzuch mi chyba przeszkadza :x
nie, w żadnym wypadku. widziałam w tv jak bardzo duże panie kręciły, takze nie poddawaj się. wszystko zależy od techniki. trzeba tak jakby zaprzeć się na jednej nodze. i ta noga musi być troszkę wysunieta do przodu. jak kręcisz, to tak jakbyś chciała tę nogę wbić w podłogę. no nie wiem czy pomogłam :?
dziś bardzo dietkowo, apetyt o wiele mniejszy niż wczoraj :P
936,80 kcal a czeka mnie jeszcze kolacja w postaci serka wiejskiego :D
i znowu nie poszłam na rower no ale trudno za to długi spacer był :twisted:
z ćwiczonek 15min areobik dance, 30min hulahop.
Trzy kolory dobrze to wytłumaczyłaś :P jak sie kreci np. w lewo to lewa noga wysunięta do przodu i napieramy na nią tak jakby uginając lekko w kolanie i prostując. Trzeba to wyczuć. Nie wiem jak wy ale ja kręce na wciągnietym brzuchu by efekt większy był :P Mi tam sprawia radoche nauka hulania. Jak juz w ogole nie bedzie mi spadac to sie szybko zanudze :P a tak to kombinuje by nie spadało :P
dzisiaj zrobilam taki eksperyment. Po kąpieli i peelingu nasmarowalam sie grubsza warstwa serum termoaktywnego i owinełam folią. Mówię wam myślałam ze spłone :lol: normalnie tak grzało ze az piekło :P bede czesciej stosowac :P
a teraz idę wściubić nos w książki :? ;*
życzyłabym Ci już powodzenia, ale poczekam do niedzieli :) tymczasem ładnie Cię pochwalę za dietkowanie i cwiczenia. oby tak dalej! jest super :)
hmmm, setka powiadacie... dorzucę ją do szóstki (weidera) jak znowu zacznę ćwiczyć (po chorobie)
Co do ćwiczeń na brzuszek to dobrze jest też podnosić i powoli opuszczać wyprostowane nogi. Potem przynajmniej szyja nie boli :lol:
Hej słońce,
jak tam pierwszy w tym roku majowy poranek? Pełna zapału do odchudzanka?
Witam w pierwszym dniu wiosennego maja :D moj ulubiony miesiąc ;) wszyscy z rodzinki maja w nim jakies święto :P ja mam 25tego urodzinki :D
z drugiej strony matury :P choc nie wiem czy jestem nimi bardziej zestresowana czy podekscytowana :P
Dziś jadę do rodziny na wieś, nie ominie mnie to. Nie widzieli mnie od czasu wagi 61kg :P ciekawa jestem jakie bedą opinie...
a potem wieczorem do Miska bo biedaczek sam do poniedzialku w domu, rodzice wyjechali. Juz ja sie nim zaopiekuje :twisted:
Wszystkim zyczę wesołej majówki :* ;)
heh.. no ja też mam wolne mieszkanie i czekam na mojego T. :)
witam w nowym dniu i miesiacu :)
mam nadzieję, ze rodzinka nie będzie Ci wmuszać jedzenia. Moja zawsze strasznie marudzi jak nie jem ;)