Strona 1 z 42 1 2 3 11 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 420

Wątek: nie poddawać się, a marzenie stanie się rzeczywistoscią :)

  1. #1
    Awatar Czekooladka
    Czekooladka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2007
    Posty
    11

    Domyślnie nie poddawać się, a marzenie stanie się rzeczywistoscią :)

    Witajcie
    nie pierwszy raz tutaj goszczę, poprzednim razem udało mi się zzucić 5kg z 60 na 55kg ale zaniedbałam się, waga wróciła z nadwiązką na szczęście tylko 1kg i wstyd mi było sie tu pokazać więc tylko czytałam wasze wątki i problemy dla mobilizacji.
    Dziś jestem 3 tydzień na diecie udało mi się zzucić już 4kg i czuję się coraz lepiej Do mojej wymarzonej wagi jeszcze 7 kg także liczę na wasze wsparcie .
    Tym razem wytrwam do końca... i nikt nie bedzie smiał się na słuch ze znowu się odchudzam...
    Uda się!

  2. #2
    Carrrisma Guest

    Domyślnie

    Powodzenia życzę i trzymam kciuki

  3. #3
    kaira jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-01-2008
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    1

    Domyślnie

    mamy podobny wzrost :P ale ja waze duzo wiecej
    tez zawsze marzyla mi sie waga 50kg a nawet troszke mniej, ta 4 z przodu...
    ale dla mnie to chyba nieosiagalne, najmniej mialam 52 :P ale tak sobie mysle ze skoro do 52 doszlam i to do 50 mozna a ty jestes juz bliziutko.POWODZENIA

  4. #4
    Awatar Czekooladka
    Czekooladka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2007
    Posty
    11

    Domyślnie

    jejć już myślałam ze nikt sie nie odezwie :P

    Kaira skoro 52 było to i 50 moze być!

    to tak nie powiedzialam jaka diete stosuje :P
    dieta W sumie to jestem świeżo po kopenhaskiej (cały zeszły tydzień) ten tydzień też powinnam byc ale zrezygnowałam bo jest to bardzo drakońska dieta a ja jestem tuż przed maturą i jeszcze wystawiają nam teraz oceny więc złe samopoczucie nie służyło mojej edukacji jest to dla mnie wielkim sukcesem ze wytrzymałam na niej aż tydzień no i 3kg mi poleciało. Teraz waga stoi bo zwiększylam dawke kalorii i jest to tysiak ale taki niepełny z obawy powrotu kg po kopen gdzie dzienna dawka bylo nie wiecej niz 500kcal. No i tak powoli do pelnego tysiaka i na nim mam zamiar zzucić reszte kilosków
    ruch staram się codziennie choć nie zawsze znajduję na to czas ćwiczyć, a ćwiczę moj ukochany pilates i areobik dance na CD z Mariola Bojarska-Ferenc ( w jakies gaziecie kiedys było i bardzo przypadło mi do gustu :P) wychodzi jakies 40min
    i od tego tygodnia krece 10-15min hula-hopem dodatkowo ( jestem okropne jabłko)
    wspomagacze herbatek nie stosuje nie jestem jakos do nich przekonana od czasu do czasu wypije czerwoną. Natomiast zakupiłam sobie serum termoaktywne eveline i stosuje już kilka dni efekt ciepła jest, skóra jest gładsza i jędrniejsza, napewno z niego nie zrezygnuję

    tak by to wyglądało :P
    zaglądajcie tu czasem do mnie wsparcie bezcenne :P

  5. #5
    kaira jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-01-2008
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    1

    Domyślnie

    Nigdy nie bylam na kopenhaskiej, chyba bym nie wytrzymala :P
    probowalam kiedys diety 5 dniowej i nie wytrzymalam tych 5dni ciagle jadlo sie tam pomidory!! i stopniowo zamienialam niektore skladniki na inne ale o podobnej kalorycznosci
    MILEGO DNIA I UDANEGO DIETKOWANIA

  6. #6
    kafig Guest

    Domyślnie

    Hejka!

    To gratuluje sukcesu.Ja musialam niestety kopenhaska przerwac po 2 dniach,bo mi bylo slabo
    Teraz staram sie po prostu miec ujemny bilans energetyczny.Policzylam sobie moja podstawowa przemiane materii,w zaleznosci od aktywnosci i wynosi ona u mnie ok.1700-1800kcal i staram sie po prostu kazdego dnia nieco z tego urywac.Raz jest to 1000 zjedzonych kalorii,raz wiecej.

    Ale mysle,ze jesli wytrzymujesz na 1000,to powinnas szybko miec efekty.Vzego tez zycze

  7. #7
    mustikka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-04-2007
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    867

    Domyślnie

    hej

    mamy podobny wzrost, ale ja trochę więcej ważę.....za to też używam CD z Bojarską (pilates, Latino Aerobic) i też jestem okropne jabłko....hehe wiele wspólnego mamy

    damy radę, JABŁKA GORĄ albo środkiem

  8. #8
    Nowa1616 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-03-2008
    Posty
    19

  9. #9
    Awatar Czekooladka
    Czekooladka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2007
    Posty
    11

    Domyślnie

    Witajcie
    Mustikka faktycznie dużo nas łączy hiehie :P zwalczymy to jabłko a jak!
    Kafig wytrzymuję na 1000 bo wczesniej jadłam o połowe mniej na kopen i zołądek się "skurczył" ale np. jak zaczynałam sie odchudzać a było to zaraz po baardzo sytych świętach to myślałam ze rzucę się na lodówkę :P tak.. początki są najgorsze :P twój sposób jest jak nabardziej racjonalny
    Kaira te pomidory dało się jeszcze znieść najbardziej nie mogłam patrzec na sałate z olejem i jajka :P

    Wszystko zdrowo i pięknie
    wczoraj dalam sobie niezly wycik jesli chodzi o ruch :P Ale z tym hula hopem to ja nie wiem wiecznie mi spada ale przynajmniej o te pare sekund dłuzej się już kreci :P dziś zrobiłam wynalazek na obiad i jak na moje marne zdolnosci kulinarne to wyszło nawet zjadliwe :P ugotowałam kalafior i 2 jajka, obrałam pomidora, i dołozylam jeszcze 3 rzodkiewki, wszystko skroilam wymieszalam, przyprawiłam pieprzem i solą i polałam sosem musztardowym ( pół malego jogurtu naturalnego + 1,5 łyżczeki musztardy) . Syte i nie musze jeść już mamusiego obiadku :P
    dziś:
    śniadanie: kawa z łyżeczką cukru, 1/3 dużego kefiru piątnica 0% (pyszny polecam)
    II śniadanie: jabłko
    obiad: wyczarowana sałatka kalafiorowa :P

    idę poskakać po waszych wątkach :P
    Dzięki wszystkim za wsparcie

  10. #10
    Megi77 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-03-2008
    Posty
    2

    Domyślnie

    Czekoladko
    Życzę ci powodzenia w dietkowaniu
    i niech kiloski spadają a nie hula hop

Strona 1 z 42 1 2 3 11 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •