No kochana slicznie slicznie:):)Kg leca u ciebie jak burza:):)
Wersja do druku
No kochana slicznie slicznie:):)Kg leca u ciebie jak burza:):)
Kochana Rubi każdy przechodzi takie chwile zwątpienia,ale dobrze,że nie przerwałaś dietki i poszłaś na spacer wszystko przemyśle,a nie od razu do jedzonka.
Mój chłopak jest na pierwszym roku Politechniki Poznańskiej na Budownictwie i Inżynierii środowiska,a jego braciszek na czwartym roku Zarządzania i Budowy maszyn i twierdzą,że nie jest łatwo tam :? Co sama widze po ich ciągłej nauce i materiałach naukowych.
A Ty Czekooladko na jaki kierunek sie wybierasz :?:
Kochana Rubi jaką robisz podyplomówkę :?:
Każdy kilogram mniej zawsze mobilizuje :) Buśka :D
Dzięki dziewczyny :D
Chciałabym żyby w tym pierwszym okresie odchudzania spadło mi jak najwięcej kg, bo potem juz tak łatwo nie będzie :? obronić sie przed jo-jo dam radę. Mam plan po cambridge - 700/800 kal. przez tydzień, potem 1000 przez 2-3 tyg. az do 1200 kal. przez dłuuuuugi czas. Wtedy już tak szybko nie będzie leciało :cry:
Całuski wszystkim :lol:
Poczytalam, nadrobilam zaleglosci :lol: i widze, ze swietnie sobie radzisz, kilogramy leca. Nie poddawaj sie chwilom zwatpienia - skoro jestes z siebie niezadowolona, jedynym wyjsciem jest cos z tym zrobic.
Powodzenia, udanego tygodnia!
Rubi ślicznie ci lecą te kilogramy ale dobrze ze zdajesz sobie sprawę ze w pewnym momencie moga zacząć wolniej lecieć a nawet dojść do zastoju, wtedy bedziesz musiala zbroić się w cierpliwość ;)
Ja kochane marze o wzornictwie na olitechnice w Koszalinie specjalizacja architektura wnętrz lub wzornictwo przemysłowe, nie wiem jednak czy architektura wnętrz jest dostępna na zaocznych, chcę studiować zaocznie i pracować, rodzina niestety nie jest wstanie zfinansowac mi mieszkania oraz wyżywienia w Koszalinie, stąd ten wybór. By się dostać muszę wykazać się na egaminach z rysunku i malarstwa ;)
buziaki i udanego dnia :*:*:*
Dziś mam podły nastrój, nigdy w swoim całym życiu nie czułam się tak źle z powodu swojego wyglądu :x Nie wiem doprawdy, jak mogłam dopuścić do takiego wzrostu wagi. Mam wrażenie że obudziłam się z jakiegoś snu i się pierwszy raz zobaczyłam w lustrze. Dziś ponownie byłam w mieście kupić coś do ubrania....... :cry: pozostawię to bez komentarza.
Tak Lili muszę coś z tą nadwagą zrobić. Dietkę trzymam i będe trzymać, nie mam wyjścia. Dzięki za wizytkę i miłe słowa :)
Czekooladko spradź lepiej czy są zaoczne na tym kierunku, bo szczerze mówiąc nie słyszałam. Kiedyś, kilka lat temu nie było zaocznych na kierunkach artystycznych, no ale teraz wszystko sie zmienia więc może wprowadzili :D życzę powodzenia
Witaj rubi.
Przepraszam ,ze długo mnie nie było, ale miałam ostatnio urwanie głowy. Idzie Ci świetnie widzę i nie masz powodów do zmartwień...Nie mów sobie "jak mogłam do tego dopuscić", bo to tylko wkurza i demobilizuje...powiedz sobie raczej"MOGE TO ZMIENIC" i zobaczysz ,ze bedziesz sie czuła lepiej.
Buziaki zostawiam.
Romka dzięki kochana. Jestem dziś kompletnie rozbita, ryczeć mi się chce! No ale sie trzymam, odganiam złe myśli.
Gdyby nie komunia Mikołaja to pewnie tych dołków by nie było. Nie dośc że z ciuchem kłopot, to uświadomiłam sobie, że spotkam sie z ludźmi (rodzina) których nie widziałam dawno i oni mnie :( :( :(
Muszę się szybko pozbierać :D Pozdrawiam
"Nie dośc że z ciuchem kłopot, to uświadomiłam sobie, że spotkam sie z ludźmi (rodzina) których nie widziałam dawno i oni mnie"
Kochana Rubi z tym to zawsze jest problem :? Podobają nam się ubrania, w które nie wejdziemy no i rodzinka, która nie wioadomo jak zareaguje na nasz widok po długim ie widzeniu. Napewno nie będzie tak źle :!: :) Każdy rodzic tego dnia ciesząc się szczęściem swojego dziecka wygląda pięknie z szerokim uśmiechem na twarzy :D Tylko Ci pogratulować cudownego synka :P Pomyśl też,że za to podczas następnego wspólnego spotkania rodzinkazobaczy Cię chudszą i będą zadziwione jak tak pięknie można wyglądać w inne dni :wink: Poza tym kilogramy u Ciebie spadają i to najważniejsze niż w jakim tempie to się dzieje :!: Lepiej powoli i dobrze niż szybko z efektem jo-jo pamiętaj Kochana :D
Buziaczki :wink:
Głowa do góry! Czasami człowiek złapie doła i trzyma go trochę. Ale na dworze jest piękna pogoda, zbliża się komunia syna- nastaw się optymistycznie ! A rodzinką się nie przejmuj, przyjadą i odjadą (tak to zwylke bywa). Bierz się w garść i patrz optymistycznie w przyszłość (jak przyjadą na roczniczę komunii to im oczy z orbit wyjdą – taka będziesz laska!!!)