Łohooo to przedpotopowa kaseta mojej matki...pewnego uroczego poranka poprostu znalazłam ją na półce :wink:
Ale poszukaj na allegro...wydaje mi się, że będą i kasety i dvd z Callan i z Bojarską ( bo Bojarska też niczego sobie, miło się ćwiczy)
Wersja do druku
Łohooo to przedpotopowa kaseta mojej matki...pewnego uroczego poranka poprostu znalazłam ją na półce :wink:
Ale poszukaj na allegro...wydaje mi się, że będą i kasety i dvd z Callan i z Bojarską ( bo Bojarska też niczego sobie, miło się ćwiczy)
ja jakoś nie potrafię się zmobilizować by ćwiczyć z kasetą czy książką. Mam chyba z pięć płyt z ćwiczeniami i leżą i się kurzą. Może czas się w końcu za nie wsiąść.
Mi najlepiej się ćwiczy na żywo (na studiach w ramach wf mamy do wyboru takie tam..między innymi aerobik i callanetics...a na drugim roku będą fakultety już nie obowiązkowe- tak więc pewnie będę chodzić jeszcze chętniej. Bo jest tak, że jak coś trzeba to zazwyzaj się nie chce)
Ale z kasetą też miło...jasne, że czasem mam lenia ale ostatnio się zawzięłam.
Może poprostu musisz znaleźć coś co Ci się spodoba? żeby nie było tak,że chcesz tylko odbębnić ćwiczenia..
__
Po powrocie z tygodnioego wyjazdu z paczką zamierzam zaprowadzić swoje dupsko na basen kryty ot co !
ja na przykład lubię ośmiominutówki :) niby niewiele, ale jak się ćwiczy wszystkie, to wychodzi razem 40 minut :D
Ja wole spokojniejsze ćwiczenia. Kiedyś ćwiczyłam 8- minutówki ABS i Buns....ale mięśnie mi sie rozrosły w tyłku zbytnio (a tego nie chcemy :lol: ) wystarczy mi ich już tyle ile mam.
Najlepszy w 8 minute jest ten mężczyzna 8) piękne wygląda w takim pasiastym stroju ala Borat :lol:
ale nie powiem... ćwiczenia dają w dupke...oj mięśnie mnie bolały :wink:
hmm.. wolałabym żeby mi się nie rozrosły.. ;) ale myślę, że jak ćwiczę w połączeniu z dietką, to będzie ok. poza tym na razie rezultaty bardzo mi się podobają.
no.. i nie da się ukryć, że nie ćwiczę aż tak rygorystycznie regularnie ;)
No to kochana masz zabytek bo oryginalna kaseta z samą autorką na allegro stoi ok 170 zł :lol: :lol: :lol:
Ale ja nie mam oryginalnej...tylko przegraną (nie pytać- nie mam pojęcia) 8) no ale prosze, prosze...nieźle
Nie wazne ze przegrana wazne ze ja masz:) jak tam idzie odchudzanko ? bo mi do kitu :( strasznie zle sie czuje jestem ospala i znuzona
No cóż od 2 dni całkiem dobrze (ale co to znaczy 2 dni 8) ). Już jestem po śniadanku (jajecznica z pomidorkiem i kromka chlebka żytniego)..a teraz kombinuje jak tu sie wykąpać bo ciepła woda mi nawaliła i będzie dopiero za 4 dni. To się nie godzi! :?
Ja wiem, że to może dla mojego ciała byłoby korzystne..ale jak poyśle o zimnym prysznicu to mnie takie ciary przechodzą....także, zimnej wodzie mówię stanowcze NIE :wink:
A ty się nie martw, przjdzie Ci. Ja od 2 dni siedze w domu (aż sie dziwie, że diete trzymam) także o zudzeniu coś wiem :?
Motywowć się no już! :D powodzenia