Odp: 2 miesięczne wyzwanie z ewcią ch.-reaktywacja
Witam:).To juz czwarty dzien jak będę cwiczyła z Ewcią:) Przyznam ze strasznie cięzko powrócic mi do cwiczen,ale pamiętam jak pierwszy raz zaczynałam to było jeszcze gorzej:( Najwazniejsze to nie poddac się lenistwu i nie słuchac tego okropnego głosu w głowie-nie cwicz dzisiaj,a po co ci to przeciez i tak nie wytrzymasz i tak przegrasz tą walkę.Ale będę silna:) wcale tych kilosków do zgubienia nie jest tak wiele.Teraz to bardziej chodzi o wymodelowanie cwiczeniami sylwetki i pozbycie się cellulitu,który pojawił się przez moje obzarstwo:( Takze wieczorkiem odpalamy kompa i cwiczymy, cwiczymy z usmiechem na twarzy i nie poddajemy się.....:)
Odp: 2 miesięczne wyzwanie z ewcią ch.-reaktywacja
DZIEN 4 ZALICZONY:) skalpel 2 i 10 minutowy trening posladków z mel b:)
Odp: 2 miesięczne wyzwanie z ewcią ch.-reaktywacja
16.11.2015 DZIEN 5 ZALICZONY:grin:
Cwiczenia idą mi juz coraz lepiej i tylko problem jest jeszcze z wieczornym podjadaniem:| cały dzien było super dietkowo,ale niestety wieczorem byłam tak głodna ze wszamałam jeszcze troche czipsów i dwie bułki paluch,jedna z masłem i żółtym serem a druga z dzemem!!!:shock::shock: BATY BATY I JESZCZE RAZ BATY NA DUPĘ:grrrrrr:
Odp: 2 miesięczne wyzwanie z ewcią ch.-reaktywacja
17.11.2015 DZIEN 6 ZALICZONY:)
Skalpel 2 i mel b posladki zrobione:)
Odp: 2 miesięczne wyzwanie z ewcią ch.-reaktywacja
Witam, od pewnego czasu też zamierzam powrócić do treningów z Ewką, niestety lenistwo bierze górę... :/
Jak udało Ci się zmotywować? Widzę,że mamy podobny cel :)