Re: Re: Re: Re: poniedziałek
Aniu uśmiech,proszę o duży uśmiech,no jeszcze troszkę!!!!Szkoda że Cię nie widzę?!Tak jak kobietki wyżej piszą nie załamywać się ,a kolegów z chipsami przeganiać gdzie pieprz rośnie niech sie sami tuczą.Co do mężusia to fajnie że Ci obiadki gotuje,mój też mi ciasto na te czwartkowe pierogi zarabiał.Widzisz jaki skarb mamy w domu inni panowie to sofa ,obiad podany,gazetka ewentualnie telawizor a nasi obiadek ugotują a my mamy czas na ćwiczonka.Nie martw się będzie lepiej.PaPa
Renaciag
Re: Re: Re: Re: Re: poniedziałek
Aniu wróciłam do was,nie ma załamywania się,walczymy dalej :) Buziiii