LEASIU FACECI SĄ EMOCJONALNYMI POPAPRAŃCAMI,NIE MARTW SIĘ!! U MNIE W TYM TEŻ KIEPSKO.Ale będzie dobrze.
Wersja do druku
LEASIU FACECI SĄ EMOCJONALNYMI POPAPRAŃCAMI,NIE MARTW SIĘ!! U MNIE W TYM TEŻ KIEPSKO.Ale będzie dobrze.
Cześć dziewczyny!
Ten weekend, to prawdziwa trutka dla mojego organizmu. Jedzenie - i owoce i fast foody, picie - z procentami i bez, palenie - nikotyna, i zabawa w zielone - po prostu takiej mieszanki nie miałam. Nie wejdę jutro na wage, bo się boję.
Ale...przypomniało mi się, że mam skakankę w domu i do ćwiczeń z królem lwem dołączam skakaneczkę - jutro musze spalić wszystkie zbędne kalorie. No i ścisła dietka :)
Nie mam już dzisiaj siły...przed chwilką wróciłam i jestem naprawdę zmęczona...
Jednak weszłam dzisiaj na wagę. Jestem zła, wściekła i załamana wagą. Przechodzę na 13-stkę. Dzisiaj pierwszy dzień. Na razie jadłam tylko śniadanie - kawa z cukrem. Wrrr..naprawdę jestem zła na siebie. Powinnam się w końcu "obudzić", kilogramy bez mojej pomocy same mi nie spadną!!!!
WOW LEASIU MOCNE POSTANOWIENIE TRZYNASTKA.JA SIĘ BOJĘ TEJ DIETY I CHYBA BYM JEJ NIE PRZESZŁA NAWET DWÓCH DNI.....ALE BARDZO MOCNO TRZYMAM KCIUKI I NAPISZ JAK CI IDZIE,JEŚLI NADAL CHCESZ JĄ PRZECHODZIĆ I SIE NIE ZŁAMAŁAŚ DZIŚ.buziaki
i ja zycze wytrwania na dietce:)))
Buziaki:*
Oliwkaaaaa
udanej zabawy bez kalorycznej :)))))))))
Oliwkaaaaa
Golera, głodna jestem !!!! Zjadłam już dzisiaj wszystko co miałam. Za 2 godziny wychodze na dyskotekę, potańczę troszkę, ale żadnego drina nie będe mogła wypić :) Ale za to mogę pić wodę mineralną :D :D :D :D :D :D
Ale jestem szczęśliwa!!! Wczoraj w klubie świetnie się bawiłam. Tańczyłam i tańczyłam....I jeszcze faceci do mnie podchodzili i gibali ze mną :D I w ogóle było fantastycznie. Piłam tylko wodę mineralną :) A moje szczupłe koleżanki były bardzo zdziwione, ze tacy przystojniacy do mnie podchodzą i wywijają ze mną :D :D :D
A drugi powód, dzięki któremu jestem szcześliwa to spadek wagi!!! Dzisiaj jak weszłam na wagę, to pokazało się 76.7 - nawet nie wiecie dziewczyny, ile ja czekałam na tą szósteczkę obok tej siódemeczki! Najmiej ważyłam 77.2, a teraz 76,7!! Ja wiem, ze to i tak dużo, ale...ah, jestem taka szczęśliwa :D Ten spadek wagi powoduje, że chcę zobaczyć jeszcze mniejszą wage i mniejszą :) I ah! Naprawdę się cieszę. Wierzę, że tym razem się uda, i schudnę ładnie do wakacji i założe super kostium kąpielowy i super ciuszki na dyskoteki w Malibu! Chyba mi ten spadek wagi do głowy odbił :D :D :D
Jupi Jupi Jupi :))))))) Brawo Leasiu tak 3maj jestem z Ciebie dumna :))) Gratuluje spadku wagi, facecikow i tej radosci ktora masz w sobie:) a w wakacje bedziemy miss Plazy nie damy sie i pokazemy swiatu nasze cialka piekne i szczuplutkie :) hyhyhyhy:)))
Pozdrowionka:)
Oliwkaaaaa
Oj, dzisiaj było tak troszkę dziwnie. Miałam więcej do zjedzenia niż zazwyczaj, i jak zjadłam kolacje, to brzuch mnie robolał, z przejedzenia. Ale......(nie)stety jutro znowu tak mało mam do jedznia :( Ale spadek wagi dopinguje. Od wczoraj -0.3 kg :D Już zdecydowanie mniej, ale to zawsze coś. Podejrzewam, ze jak jutro wejdę na wagę, to też za dużo nie schudnę, ze względu na dzisiejsze jedzenie. Ale za to pojutrze pewnie znowu poleci hop hop w dół :) Nie jest źle! Najbardziej denerwuje mnie to, ze reszta rodzinki je normlanie i muszę wąchać te wszystkie zapachy...Siostra kupiła sobie dzisiaj dwa słodkie rogale. Mama robiła pastę z wędzonej makreli i jajeczka.....hm.....pychotka. Ja sama rano musiałam ugotować rosołek. Tak być nie może! Ja nie chę tego wszystkiego wąchać i patrzeć na to, bo sie robię głodna :(
Jutro już 5 dzień :)
Leasiu gratuluje Ci malych i duzych sukcesow bo to ze nie uleglas zapachom do Duzy sukces!!!!:))) Badz dzielna zobacz jak waga ladnie spada w dol:) 3maj sie i nie daj pokusm
Buziaki:*
Oliwkaaaaa
Leasiu badz dzielna ahhh przykro mi ze Cie chorobsko dopadlo:((( 3maj sie w zdrowiu Slonko:*
Oliwkaaaaa
Uau, jestem chora, ale nie chcę przerywać 13-stki. Za dużo już przeszłam. To juz przecież 5 dzień. Nawet cholinex bez cukru dzisiaj w aptece kupiłam...nie poddam się tak latwo!
@--->--- dla Ciebie :) wszystkiego cudownego z okazji dnia KOBIET !!!:)
"BógNIEstworzylKOBIETYzGLOWYmezczyznyABYnimNIErza dzilaNIEstworzylZnogiABYnieBYLAjegoNIEWOLNICAaleZz ebraABYbylaBLISKAjegoSERCU!"
Oliwkaaaaa
Strasznie fatalnie się czuję, ale tramam się wciąż 13-stki. Dziękuję za życzenia. Pozdrawiam Was wszystkie!
Zdroweczka zycze Lesiu i wytrwania na 13-tce oraz pogodnego dnia ( u mnie pada niestety:/ )
Pozdrowionka:)))
Oliwkaaaaa
Eh, siedem naprawdę ciężkich dni już za mną. Jeszcze tylko 6. Czyli mniej niż połowa :) Wytrzymam....muszę!!!
Od wczoraj schudłam tylko 0.1 kg. Ale to pewnie dlatego, ze wczoraj nagięłam trochę dietę. Musiałam. A poza tym to wczoraj miałam normalną kolację, więc rzec zywiście zjadłam normalną kolację - ale bez przesady :) A nagięłam diete, bo musiałam wczoraj wypić dużo herbaty z sokiem malinowym. Na rozgrzanie.
Ja tez mam nadzieję, ze wszystko już będzie ok :) Jak schudnę jeszcze 5.5 kg to zapisuję się na basen. A w ogóle, to podobno juz widac po mnie, ze schudłam :)
i tak Leasiu bardzo dzielna jesteś,bo chora,osłabiona i dietkujesz :) Dumna jestem i wierzę,że do końca już będzie OK.
No widzisz jak super.Dzis który dzień 13stki? Czy wytrwałaś? :)
Wierzą moco że wytrzymasz i dasz radę, wiesz to pewnie tylko jedno dniowe nie chcenie i niedługo przejdzie i napewno wróci i wtedy zdwojoną siłą weźmiesz sie i uda Ci się wytrwać. Trzymam kciuki napewno Ci się uda
Leasiu Sloneczko nie placz bo sie nam serce kraja !!:( Nie chcemy zebys plakala ... popieram Cinni wage schowaj a dietke znowu zacznij i 3maj sie mocnooo :)!!! Usmiech na buzie prosze wlozyc i juz sie nie smuc juz:))))))))
a poscik jak poscik ja tez musialam zmienic :) Ten napewno tez bedzie milutki :)
Zycze ci duzo szczescia , radosci, usmiechu samych pogodnych dnia jak najmniej problemow a te ktore masz niech sie szybciutko rozwieja :))
Pozdrawiam:)
Oliwkaaaaa
Leasiu to napewno tylko chwilowy zastoj ... 3maj sie a napewno bedzie dobrze 3mam kciuki Buziaki :*
Oliwkaaaaa
Kłopoty, a właściwie nawał kłopotów na mojej głowie spowodował, że zaniedbałam dietę i ćwiczenia. Nie mam ochoty się uśmiechać. W poniedziałek płakałam pół dnia, potem poszłam spać, a jak wstałam, to nie mogłam oczu otworzyć, takie były spuchnięte....
Nie wiem za co mam się brać, tyle tego jest.
Dzisiaj zjadłam tak mało, a tak kalorycznie.... I tak jest nieźle, bo dzisiaj zaczęłam zapisywać co pożarłam.
Przestałam wchodzić na wagę, a to ona dopingowała mnie najbardziej. Jak szła w górę, to bardziej się pilnowałam. Jak szła w dół, to dopingowała, żeby dnia następnego zobaczyć jeszcze mniejszą liczbę
Nie mam siły.... ;(
Na dodatek coś się stało z tamtym postem i musiałam założyć nowy. A tamtego tak polubiłam. Mam nadzieję, że tego też polubię. I mam nadzieję, ze wytrzymam w swoich postanowieniach i spełnią się moje marzenia o ładnej figurce.
Przyrzekam Wam, że dzisiaj jest ostatni raz, kiedy pożeram prawie 1700 kalorii jednego dnia. Koniec, kropka. Od dzisiaj zapisuję na forum co zjadłam i jeśli będę miała coś poza programem, to proszę na mnie krzyczeć :D to następnym razem poważnie się zastanowię, czy oby na pewno powinnam wziąć do buzi to ciasteczko, cukierka i tak dalej :D :D :D
Zastanawiam się, czy nie napisać Wam ile ważę, wtedy może będzie mi jeszcze lepiej się pilnować i dopingować....Ale to muszę się zastanowić...Bo wtedy regularnie, raz w tygodniu pisałabym ile ważę.
Jutro spotykam się z moją psiapsiółą. Nie widziałam się z nią od Sylwestra. Żeby tylko wybaczyła mi to, ze nie pisałam SiMSów i ze nie dzwoniłam. Pogadamy sobie jutro i nadrobimy stracony czas :D
Dzisiaj zaczyna się już 10 dzień. Załamana jestem tylko tym, ze od 3 dni nic nie schudłam :( A tak to dzielnie się trzymam.
:( Dzisiaj płakałam i płakałam......1000 razy zaglądałam do lodówki i patrzyłam na jedzenie. Ale wytrzymałam, nic nie zjadłam :) mogę być z siebie dumna :P
LEASIU,SŁONKO NIE ZAŁAMUJ SIĘ!!!! SCHOWAJ TĄ WAGĘ NA PARE DNI,PODCZAS KTÓRYCH SOLIDNIE SIĘ WEŹMIESZ ZA SIEBIE.ZA PARĘ DNI WSZYSTKO WRÓCI DO NORMY I ZNOWU WAGA CIĘ ZACZNIE DOPINGOWAĆ A NIE ZAŁAMYWAĆ.NIE MARTW SIĘ,KAŻDY MA KRYZYSY,TYLKO NIE MOŻESZ SIĘ PODDAĆ! :) Będzie dobrze.Zacznij od początku,dzisiaj juz postaraj się dużo nie jeść.Od jutra mocna dietka.Jestem z Tobą i trzymam kciuki,a ty podnieś główkę wysoko do góry i walcz :) Buziaki!!
Może po prostu waga nie pokazuje tego,przez zatrzymanie wody itp,a tak naprawdę chudniesz! na 13stce na 100% chudniesz.Efekty później :)))))
Przyznanie się do wagi jest bardzo dobrym pomysłem, jak i pisanie co się zjadło bo bardzo dopinguje, mnie nawet strasznie więc może to dobry pomysł.Nie martw się Leasiu będzie dobrze, możesz na mnie liczyć. Miłego dnia, no napewno będzie miły skoro spotykasz się z pta ptasią. Ja zmykam na herbatkę jak obiecałam pa
Już troszkę lepeiej się czuje
SUPER BRAWO!!!!! ciesze sie ogromnie z Twojego szczescia Leasiu 3maj sie tak dalej dzielnie a ja 3mam za Ciebie kciuki
Buziaki:*
Oliwkaaaaa
Śniadanie
Kanapka ze zwykłego chleba z serkiem twarożkowym, plasterek wędliny z indyka, 3 plasterki pomidora, rzodkiewka, potem jeszcze krążek wafla ryżowego = 208,30 kalorii
Zanim zjadłam obiad, przegryzłam jeszcze 2 krążki ryżowe i pomarańczę = 126 kalorii
Jeszcze po śniadaniu jadłam żulik, ale nie wiem ile on ma kalorii...więc go nie policzyłam, a obawiam się, ze dość dużo. Może wiecie ile?
Obiad
Pieczeń, na to plasterek sera żółtego, plasterek pomidora, łyżeczka ketchupu, i ziarenka słonecznika, oprócz tego jeszcze listek sałaty, żeby wszystko ładnie i kolorowo wyglądało : ) = 280,4 kalorii
Nie najadłam się tym za bardzo, więc potem jeszcze zjadłam ryż z sosem chińskim. Nie wiedziałam za bardzo jak policzyć ten sos, bo go nie było nigdzie. Ale na opakowaniu podali, ze 100 g przyrządzonego sosu z mięsem, to 56 kalorii, a ja wzięłam sosu 50 g i to bez mięsa, więc stwierdziłam, że to ma jakieś 20 kalorii J Tyle co łyżka sosu waniliowego :D I tak wpisałam w dziennik, sos waniliowy, żeby kalorie się zgadzały :D = 90 kalorii
Kolacja
Taka ucztę mam na kolację, że ho ho ho ho
Pomarańcza, kiwi, grapefruit (albo potocznie grej fjut :D ), jabłka = woda mineralna, wszystko zmiksowane = 425 kalorii
Nie wiem tylko czemu tak dużo. Tzn. nie wiedziałam, że 3 jabłka będą miały tak dużo kalorii. Bo to były dość duże jabłka i bez skórki ważyły 500g...aż mi się nie chce wierzyć, ale prawda bywa okrutna.
Jeszcze nie wypiłam mojej kolacji, ale zakładam , ze to zrobię, bo dzisiaj mam w nocy posiedzenie nad książkami
No i podsumowując cały ten dzień pożarłam 1129.7 kalorii
No, to nie jest źle, bo chcę utzymać się dziennie 1000-1500, bo gdybym jadła mniej, to bym się głodziła....
Ale ile ważę, to jeszcze nie powiem
Jupijajej! dzisiaj 11 dzień. Nareszcie waga poszła w dół i to prawie cały kg od wczoraj (74.7)
Jestem szczęśliwa, zakochana (?) , no, przesadziłam, zauroczona :) i w ogóle :))))))))))))
Jak nam powiesz to będzie Ci łatwiej a my Cię będziemy dopingować.Raz na tydzień podawaj nam swoją wagę.I będziesz dostawała pochwały lub kopniaki :))))))) M I Ł E G O DNIA!!!!!!!!!! BUZIAKI!
Hej Leasiu wróciłam ze szkoły.Chciałam tylko na chwilkę wpaść żeby powiedzieć że jestem z Tobą i trzymam kciuki :)
A NIE MÓWIŁAM :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) HURRA
:) Już 12 dzień. Hurrraaa!!! A jutro 13!!!! Jutro to się będe cieszyć!!! Mimo, ze mam te kobiece dni, to waga i tak poszła w doł od wczoraj :D O 0.3 kg :P To zawsze cos, prawda? :)
Hej Leasiu,no pewnie jedz tyle żebyś się dobrze czuła,nie głodź się.Życzę udanych i milutkich walentynek.
CZeść Leasia i cały pościku. Leasia, mam na imię Olga i jestem Twoim wielkim obserwatorem i fanem od pierwszych dni Twojej 13tki. Niestety te strony tak wolno wchodzą ,że nigdy nie miałam cierpliwości żeby się dopisać. Aż do dziś bo Ty jutro kończysz 13tkę, wytrwałaś i jesteś wielka! Ja poszłam Twoimi śladami, dziś mam 7 dzień wieć oby do czwartku. Napisz koniecznie ile schudłaś w czasie tej diety, podsumuj i napisz co dalej planujesz robić. Aha i strasznie jestem ciekawa czy podczas diety czułaś sie tak jak ja tzn. raczej dobrze! Napiszę jeszcze, że mam 25 lat i odchudzam się od 28 stycznia z 68 kg przy wzroście 170 cm. Gdy schudłam do 64 kg na diecie 1000 kcal moja waga stanęła i ruszyła się dopiero po 13tce. Dziś ważę 61, ciekawe czy uda mi sie schudnąć na tej diecie do 58 kg? Wiem, że to nie jest takie super dla zdrowia i skóry, która jest "rościągnieta" ale biorę udział w konkursie "Super Linii' pt. Chudnij z nami. Konkurs trwa od lutego do końca marca. Mam nadzieję że za 2 tygodnie wyślę kupon z piękną wagą. I oczywiście dostanę nagrodę. Pozdrowionka