-10 KG DO GRUDNIA ;) CZ. 8

No qrka wodna co jest?! Co nam sie chatka rozlazła? I czemu tylko nam!?
Ja tak tylko na kwile złożyć doniesienie na samą siebie ;P
Ze zła jestem, nie pilnowałam się przez ostatnie 4 dni i mam za swoje! +2 kilo! Brrr...
Dziś dzień jabłkowy, o ile rotrwam. Ale muszę jakoś się powstrzymać, wrócić na dobrą drogę. Tylko ciężko jest byc na dobrej drodze, gdy po 4 dniach lekkiego pofolgowania sobie mam 2 kilo więcej a Misiek wcina wszystko i ni ma takich problemów :(
Ale mimo ze mam 2 kilo wiecej to udo mi sie zmniejszylo o 1 cm, i biodra tez. Cuda?! Nie mam pojecia...
Ide gdzies jak najdalej od lodowki i kuchni.
:***
Ch.

Witajcie siostrzyczki....
jakas nieforemna ta nasza chatka... I jeszcze errory mi wyskakuja od pol godziny... I stracilam dlugiego posta... :-(
Sluchajcie, moze wynajmiemy cos nowego? Zaraz zaloze nowego posta bo przeciez 'w takich warunkach mieszkac nie mozna...'
Buziaczki i do zobaczenia w kolejnej czesci.
Blizniaczka Paulinka
ps. czekam z chudym obiadkiem w nowym domu ;-*