Nikt do mnie nie zaglada to popisze sama do siebie....... Ogólnie staram sie trzymać dietke chociaż obiadki u mojej mamy napewno nie sa dobrym pomysłem, chociaż mama nie gotuje tłusto ale jadłam sosik. Próbowałam ćwiczyć i stwierdziłam że jestem jak stara opona co się nie rozciąga ale było smiesznie sama z siebie płakałam do łez. Mój maksymalny wysiłek to 20 przysiadów :oops: Niestety dzisiaj popełniłam grzech bo jadłam pierniczki w czekoladzie.......................Piszcie do mnie!!!!