Do Rudej--- Re: Moj wiek nie swiadczy o mnie!!!
Tak , mieszkam w USA nad jeziorem Erie, wiec tutaj dopada nas tak zwany Efekt Wielkich Jezior - na brak sniegu nie narzekamy. Chociaz ta zima wyjatkowo daje popalic!
Moj maz smieje sie, ze ja mam konszachty z Panem Bogiem i na zamowienie dostaje swoja porcje gimnastyki prosto z nieba! Niech mu tam! Powinien sie cieszyc, ze nie wyciaga maszyny do sniegu, tylko ta jego mala zonka, "temy oto rencamy" codziennie odwala snieg z driveway`u i chodnika przed domem. jest to dokladnie 45 minut szybkiego machania lopata!
Tutaj sasiedzi patrza na mnie jak na idiotke troche - maz sobie siedzi w domu, maszyna do sniegu w garazu, a biedna baba zaiwania!!! Ja nie tlumacze, bo i po co? Oni tu nie pytaja, ale widze te spojrzenia... A moze mysla, ze mam meza tyrana? Och, chyba jutro sobie przypne na plecach kartke, ze to moja gimnastyka!
Trzymajcie sie cieplo
Re: Re: Re: Moj wiek nie swiadczy o mnie!!!
Witam! Alilat mieszkasz w USA? Jeśli tak, rzeczywiście masz co odśnieżać! A ja sobie nieładnie wczoraj późnym wieczorkiem pojadłam. I dziś czuję się fatalnie : i psychicznie i brzucho ciąży. Ot głupia baba nie potrafi powstrzymać się od żarełka a potem clip,chlip
Re: Do Rudej--- Re: Moj wiek nie swiadczy o mnie!!
Bardzo mi sie podobaja twoje zmagania ze sniegiem i lopata. Ja ten snieg olewam. Jak dlugo moge do garazu wjechac tak dlugo nie odsniezam i poki co sie udaje. Mieszkam z drugiej strony tych samych jezior, wiec problem mamy podobny. Chociaz musze przyznac ze tym razem nas oszczedzilo.
Przylacze sie do was z moim odchudzaniem jak tylko sie uporam z egzaminem w czwartek. Mam juz diete opracowana tylko czas mi potrzebny zeby zaczac.
Na razie bye, bye
Re: Re: Re: Do Rudej--- Re: Moj wiek nie swiadczy
Gratuluję wzrostu,sylwetka jednak wtedy jest bardziej wydłużona i nadwagę masz wcale nie taką dużą.Ja to niestety jestem mała 162 i sylwetka dość krępa ,chociaż maskować się umiem :-) ,lata praktyki...I dopóki nie muszę się rozbierać to nawet nie jest źle.Ale fałdy wszędzie są...Narazie dzielna jestem ,ćwiczę codziennie z Cindy,marsze w lesie w wolne dni i basen co II dzień.Dzisiaj nawet wstałam o 6.00 rano i poszlam na basen przed pracą ,zaliczyłam 30 długości basenu w 30 min tj.750m ,to taka moja norma basenowa. Nie ważę się,powstrzymam się do najbliższego tygodnia.Kotek ucałowany,póki co jest jeszcze na whiskas,rybek jakoś w tym tygodniu jeszcze nie jedliśmy.
Re: Re: Do Rudej--- Re: Moj wiek nie swiadczy o mn
Cześć dziewczyny!
Mam 34 lata (za miesiąc 35.....), więc mogę się chyba dołączyć? Fajne z Was babki.
Ja jestem na 1500 kcal, mam do zrzucenia jakieś 5 kg. Mam 173 cm wzrostu i ważę 75 kg (a było w porywach do 82). Myślę, że zadowoli mnie 70 kg na liczniku. Dziwię się trochę dziewczynom, które piszą, że przy 173 cm wzrostu ważą 72 kg i są grube....Ja ważę jak widać i absolutnie nie mam się za grubą. Owszem, zachwycona nie jestem patrząc na siebie nago.....Zależy mi na zlikwidowaniu wałeczków sadła, które z powodzeniem można maskować ciuchami...Ale może różne patrzenie na tzw. "grubość" zależy od wieku i budowy....
Tak więc, dołączam się do Was (można?) i do dzieła!
Mironka, masz super podejście do życia. Ucałuj swojego kota. Tylko nie podjadaj mu rybek.
Alilat, masz niezłe pomysły....Może ja też ten patent z różowym sznureczkiem do spodni wykorzystam. Mój chłop miałby niezły ubaw....Nie wiem, czy nawet pies by się nie uśmiał.....
Pozdrawiam Was mocno i zapowiadam częste wpadanie.....
Aśka
Re: Re: Re: Pomysly Alilat
witam serdecznie. Macie pomysły dla pracowitych, a moze tez cos dla leniuszków????????? Chciałoby sie tak bez wysiłku. Oj chciałoby!!!!
Wczoraj zafundowałam sobie tzw. maślankowy dzień. Czyli przez cały dzień tylko maślaneczka. Rezultat dobry - 1 kg mniej. Mam nadzieje ze i tym razem nie wróci.
Skorzystam dzis chyba ze sposobu Ailat - pójdę na porządny spacer i sprawię frajdę swojej psinie.
Ailat masz supermęża - trochę podobny do mojego. Przesyłam pozdrowienia.