Strona 1 z 15 1 2 3 11 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 144

Wątek: Grupa wsparcia czterdziestek

  1. #1
    Guest

    Domyślnie Re: Re: Piatek

    Jakos nie chce mi sie zagladac do lodowki przy moim chlopie! Wstydno by bylo, gdyby zauwazyl te moje oczy psa, czekajacego az mu cos na jezyk spadnie...
    Ciesze sie, ze juz tylko dwa dni mi zostaly z tej mojej monotonnej diety, dlugo tak by nie pojechal!!!!!
    Ale co tam! dzielnie wypilam na kolacje czerwona herbatke i moze juz nic nie zjem, chociaz w odwodzie czeka pomidorek........
    @link@

  2. #2
    fatusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie sobota


    Pozdrawiam wszystkie "czterdziestki" i przesyłam buziaczki.
    Czytam wiernie i dietuję.
    Fatusia


  3. #3
    kika10 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: sobota godz.10

    Witam dziewczynki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Ja też zazdrościłam amerykankom nie tylko,dostępu do nowinek dietetycznych ale także swobody w uprawianiu sportu.Tam każdy zaczyna dzień od joggingu i nikt nie zwraca na to uwagi Na moim zaściankowym osiedlu na biegacza patrzą jak na wariata,swobodnie mogę się wybiegać tylko w lesie na działce w sezonie letnim.MOje drogie melduję że papierosów nie palę ten nałóg już pokonałam dawno temu,a teraz zmaga się znim mój ślubny, nie pali od dwóch tygodni lecz nie wiem co będzie dalej zwłaszcza żżże jest to jego drugie podejście ostatnim razem nie palił przez 6msc.Pokrzywko ja też jestem już po herbatce ale zielonej podobno najlepiej działa na czczo,teraz parzę sobie kawkę żeby się dobudzić bo wyjątkowo wcześniej wstałąm,a to z powodu wyjazdu na mecz mojego synusia.DZisiaj dogadzać sobie nie zamierzam tylko jutro ,a to z powodu urodzin mojego braciszka.Każdy powód jest dobry ??he he he.....TRZymajcie się gorąco POzdrawiam

  4. #4
    Awatar Ruda55
    Ruda55 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    1,621

    Domyślnie Re: Re: sobota

    witam serdelecznie drogie toarzyszki doli i niedoli! Specjalny promienny uśmiech przesyłam Anusi-Belfrzycy - Witaj u ryczących czterdziestek .
    Melduje grzecznie ze minął drugi dzień kapuściany. jest nieźle, a jak jutro okaże się że ubyło mnie ., to bedzie jeszcze lepiej.
    AniuW proszek ,który sypię do kawusi to śmietanka w zastępstwie mleka. A co do papierochów to szczęsliwie udało mi się przestać palić dwa lata z kawałeczkiem do tyłu.
    dlatego rozumiem Cię Alinko doskonale - papieroch rano z kawusią to jest to tygrysy lubią najbardziej!



    1.09.2013

  5. #5
    Guest

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Grupa wsparcia czterdziestek

    Jak dobrze byc z wami.Serdecznie dziekuje za odzew, teraz juz wiem ze nie jestem sama.Niestety malo wiem o diecie Montigiaca, napiszcie cos wiecej na ten temat lub gdzie szukac wskazowek.Zaczynam na dobre i z wasza pomoca moze sie uda. Zazdroszcze wam ze sie wam udaje trzymac rygor jedzeniowy. ja za soba mam dzis kawe z mlekiem 1,5% i slodzikiem oraz chrupke z marg. rama i 3 plasterkami pomidora oraz herbate czerwona. Dla mnie problem zacznie sie kolo godz.16 kiedy mam wiecej czasu i łapie mnie byc moze z nudow wilczy głód, szukam i wynajduje rożne smakolyki fakt że niskokaloryczne ale jednak np. nie umiem zadowolic sie 1 jabłkiem musi byc ich np 3 sztuki a wiec obżarstwo. Moją zmorą nie są słodycze lecz ścierwo {mięsko) a zwłaszcza kurczaki z rożna, nie moge sie im oprzec.Potrafie zjeść całego za jednym posiedzeniem a zjedzenie np. tylko1 udka jest dla mnie duzym wyrzeczeniem. Ale cóż musze to jakoś opanować.Obecnie jestem na nauczycielskim urlopie zdrowotnym i mam dużo czasu na prowadzenie diety i myślenie , może sie uda, OBY.Mam prośbe jeśli jest ktoś z Rzeszowa bardzo prosze o kontakt na poczte mój adres to - [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]razie dzieki za zauważenie mnie i pomoc. Jestem z Wami i prosze Wy też bądzcie ze mną.

  6. #6
    bakunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re:Kobieta ma zawsze to, czego chce, jeśli

    Witajcie słoneczka!!!
    Na wstępie donoszę ,że maślankę jedniodniową zaliczyłam na prawie minus 1 kg.
    A więc faworki odpokutowałam , ale zaczyna sie weekend czyli podwójne pokusy na nas czekają.
    Bo to i ugotuje się coś lepszego i czasu wiecej na myślenie o jedzonku , no nie!?
    Alinko masz u mnie krechę za te cygara .BRRRRR jak mozna to palić.
    Kiedyś palił nasz nie żyjacy przyjaciel i było to dla nas zawsze ciężkie przeżycie.
    Na pocieche powiem Ci ,że nie one były przyczyną jego odejścia.
    Kika znam ból dogadywania się z nastolatkiem.Tez mam syna już dziś 31-letniego.
    Myślę jednak ,że powinnaś z nim ustalic zasady korzystania z kompa.
    Nie możesz mu zawsze ustępowac, bo będzie uważał ,że zawsze mu się wszystko od życia należy.
    W dorosłym życiu tak nie jest jak sama wiesz i troche liczenia się z innymi dobrze mu zrobi.
    Powinien wiedzieć , że Ty masz też jakieś prawa , a nie tylko obowiązki.
    Wiesz przekonałam sie ,że odrobina zdrowego egoizmu w stosunku do najbliższych opłaca się.
    Jak zaczniesz miec jakies wymagania , to Cię zauważą , a tak to tylko wymagają.
    Przepraszam za ten może troche mentorski ton ,ale mam po prostu spore doświadczenie życiowe.
    Belferzyco - Aniu , skrobnę do Ciebie na prive , żeby wszystkich nie zanudzać w sprawie diety Montignaca.
    Pokrzywa ma rację w swoich uwagach skierowanych do Ciebie,ale myślę ,że potrzebujesz trochę czasu ,żeby wciągnąć się w jakiś reżim dietetyczny i gimnastyczny.
    Mironko , nasza partonko czemu się nie odzywasz , napisz co u ciebie słychać.
    A wszystkim życze ,żeby ta cholerna zima juz sie skonczyła.
    Nawet miłość Alinki do łopaty jej nie usprawiedliwia.
    Przytulam Was do swojego obfitego biustu
    Bakunia


  7. #7
    Awatar Ruda55
    Ruda55 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    1,621

    Domyślnie : Re:Kobieta ma zawsze to, czego chce, j

    oj żeby to była prawda..........
    Belfrzyco nie trzymaj w lodówce smakołyków........rzadziej będziesz tam zaglądać
    Podzielam całkowicie zdanie Bakuni - trudny wiek naszych dzieci, trudnym wiekiem ale nie mozna cały czas ustepować. Wiem ze to nie łatwe, ale jakieś zasady muszą byc, jasne i klarowne. Bo potem to wszystko sie mści. egoizm jak najbardziej wskazany. Nie moze tak być , ze dla nich jest wszystko,a dla nas tylko obowiązek i kradzione przyjemności.............cholibko z biegiem lat rosnie u mnie potrzeba na wygodę i ....na mnie się też należy.................
    Śnieg u mnie pada i pada - zima w pełni. mrozik, śnieżek. tak sobie myślałam, ze można iść jeszcze polepić bałwana. hi, hi, hi .........a to sąsiedzi mieliby ubaw..........
    Trzeci dzień dietki zbliża się ku końcowi. Jutro ważenie.........mam nadzieję, że jakiś rezultat bedzie
    bakuniu gratulacja za mankę............też bym se popiła....ale jeszcze przede mną 4 dni kapuchy i głównie tylko kapuchy........ gotowałam dziś dziecku pierogi z mięsem........ojej jak one pachniały i śmiały się do mnie.......a ja biedna.........kapucha i na deser buraczki...
    do miłego............moze juz bezsnieznego dnia.
    Alinko czyzbys podesłała mi tu swój sniezek, bo po kapuście brak sił na odśnieżanie?



    1.09.2013

  8. #8
    pumka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: : Re:Kobieta ma zawsze to, czego chce, j

    Ojej to byl Tlusty czwartek???? I ja o nim nie wiedzialam? Ostatnio nie moglam tu wejsc wszystko otwieralo sie bardzo dlugo, moze to przez te moje downloady(sciagam duzo filmow i ogladam na komputerku) ale dzisiaj sobota, mam wolne i sie tu dostalam.
    Ja niestety tez pale i nachodzi mnie mysl by to rzucic.Ale ciagle to odkladam. Schudlam przez dwa tygodnie 9 lbs.
    Ostatnio moje zakupy wygladaja tak sprawdzanie kazdego towaru ile ma protein ile tluszczu itd. Kupilam soje mleko sojowe 0% fat wlalam do kawy i o Boze kawa miala smak kartonu. Wiec teraz uzywam skim milk ma 0,2 fat tylko takie moge tu dostac.
    Az mi slinka pociekla na te faworki. Ja je pieklam na gwiazdke dla moich przyjaciol i dla siebie a sama zjadlam moze z 6.
    Paczki achhhhhhhhhh ale na razie musze o tym zapomniec. Postawilam na stole caly talerz z cukierkami czego tam nie ma malagi, wisnie w czekoladzie, orzechowe, bajeczne(wypad do polskiego sklepu) i niech sobie leza i kusza a ja nie jem!!!!!!
    Zauwazylam ze spodnie robia sie luzne i o to wlasnie chodzi. Stosuje Montiego ale nie obzeram sie. Na razie idzie mi dobrze. Za tydzien urodziny kolezanki i juz jej powiedzialam wypije piwo albo lampke wina a czy cos zjem? Moze kawaleczek czegos.
    Odmowilam pojscia do resturacji chinskiej taki chinski bufet jesz ile chcesz bo wiem czym by sie to skonczylo. Na razie sobie daruje a wykrecam sie zmeczeniem i tym ze jestem spiaca(pracowalam po 11 godzin dziennie) teraz mam problem z glowy bo zaczynam pracowac na popoludniu.

    teraz lece obejrzec sobie jakis filmik
    Pozdrawiam

    Dalhia

  9. #9
    Guest

    Domyślnie Re: Re:Kobieta ma zawsze to, czego chce, jeśli wie

    Droga Mirello dzieki za wszystkie uwagi .Masz racje ale ciezko jest sie pozbyc przyzwyczajen i dlugo potrwa zanim wejde w tryb codziennej walki. zaznaczam w lodowce juz nie trzymam smakolykow staram sie jakos po poludniu bo wtedy najgorzej wytrzymywac. zajac czyms, jest mi ciezko bo caly czas tkwi we mnie zal za tym co lubilam. Napisalam co lubie ale juz jakis czas temu miesa nie smaze tylko gotuje lub pieke w foli bez grama tluszczu . ciezko mi znalezc zajecie dla rak i nog bo mnie bola i kregoslup tez siada. probuje jezdzic na rowerze ale wytrzymuje 15 min.zapiski prowadze w specjalnym zeszycie , prowadzilam go w ubieglym roku gdy stosowalam diete 1000 kcal i stracilam wowczas za 7 miesiecy 14 kg. potem przestalam po prostu brak silnej woli. ale teraz wroicilam do tego zeszytu i skrupulatnie zapisuje. Jesli chodzi o produkty to nie uzywam masla oleju smietany itp bomb kalorycznych , moja lodowka jest naprawde chuda. Moja zmora jest ciagle podjadanie a to jablko a to mandarynka a to kawalek mieska gotowanego a to jajko gotowane wiem ze to blad bo mimo iz sa to rzeczy malo kaloryczne ale jadane bez przerwy i tak robia swoje. Najgorzej jest po poludniu i wieczorem. Musze znalezc sposob na zapelnienie tego czasu. Bede odwiedzac czat bo wtedy nie mysle o jedzeniu.dzis nie bylo tak zle i mysle ze pomalu wdroze sie do diety. Chce podziekowac za odpowiedz i rady,wzielam je do serca i prosze badzcie ze mna. Pa do zobaczenia jutro.

  10. #10
    Guest

    Domyślnie Re: Re: : Re:Kobieta ma zawsze to, czego chce, j

    Dostalam ksiazke Montiego (bardzo szybko), i czyyyyyyyyyyytam.... nie mam czasu sie podrapac, bo chce ja sobie skonczyc juz dzisiaj.
    Snieg u mnie nie pada, chociaz w dzien lecialy takie grube platki jakby w niebie aniola zamordowali, ale szybko topnialy na ziemi...
    Melduje, ze u mnie 6 dzien kapusty i ze rekrut sie trzyma !!!!!!!!
    Jutro mnie nie ma w domu, najgorsze, bo idziemy na urodziny, ale zeby sie poddac w ostatni dzien? NIE! To niemozliwe! Trzymajcie kciuki za mnie...
    Buziaki.....

Strona 1 z 15 1 2 3 11 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •