-
UDAŁO sie!!!
Hej tak jak mówiła - ZERO pączków tudzież faworków.
Kalorii spożytych ok 1109, ruch 40 min na parkiecie w klubie.
Na szczęscie mieli tam tylko jeden rodzaj piwa, którego zreszta nie lubię a wiec udało mi się takze uniknac alkoholu.
mam nadzieję na dzisiejszy chudy piątek.
Pozdrawiam was :)
reni~~
-
Re: :)
magusia: na zdrowko:) to ja przyjmuje ze ejden zjadlas za siebei a drugi za mnie:) ja bez problemu wytrzymalam. tylko mezusiowi po paczka polecialam i on zjadl. natomiast ciezko mi bylo bo kolega zamiescil zdjecie u siebie na stronce niesamowicie samkowicie wygladajacych paczkow. na szczescie ekranu sie nie da zjesc a poza tym wmowilam sobie ze to sa blyszczace kule bilardowe jak wiadomo absolutnie nie do jedzenia:)
a haslo z rozmnazaniem jest super:)