Re: Re: Post finiszujący - już niedługo będę szczu
Zjadłam 940 kcal. Wiesz Szelmo, ja nadal niecierpię jogurtu - żadnego. Kiedyś poza twarożkiem nie jakdłam nic z mleka. Dzięki odchudzaniu odkryłam maslankę mmmmm jak mi smakuje! jogurt naturalny jest za kwaśny, a te owocowe znów za słodkie.... Spagetti to ja bym zjadła, ale Mó Robaczek też jest za gruby (więcej niż ja) wiec nie chcę go kusić.
Jest po 20, dziś juz nic nie zjem, muszę zrobić jeszcze wieczorne brzuszki :D
WASZKA
Re: Post finiszujący - już niedługo będę szczupła
Waszko!
Świetnie Ci idzie!!!!
Takie marne pół kilograma a tak cieszy, prawda :-D???
Ja wczoraj zgodnie z obietnicą ugotowałam spaghetti bolonskie z mięskiem. Nie wiem ile mogło miec kalorii ale nawet jak policze 600 to wychodzi mi 1150. Słodkiego też nie tknełam. W sumie dobże ale bez ćwiczeń. Dzisiaj też leniu****e bo cały dzień do 21 siedze w pracy.
Do zobaczenia jutro i czekam na dalsze Nasze sukcesy :)
sz.
Re: Re: Post finiszujący - już niedługo będę szczu
BRAWO WASZKO,JUZ 56!!!!!
coraz mniej Ci zostało do wymarzonej wagi,baaaaardzo się cieszę.Uda Ci się,już ponad 8 kg schudłaś.Jeeeejuuuuu! :))))))
Re: Re: Re: Re: Wczoraj kiepsko
Cinni, to przygotowanie do dzisiejszych imienin Teściowej. Ja ja bardzo lubię, ale robi takie pyszności.... Biorę soie urlop na impreze , a jutro dzieś jabłkowo- maślankowy, Oczyszczamy się
WASZKA