-
Hm dzis mialam bardzo trudny dzien bylam u babci i mi kazala jesc normalny obiad... jednak moja silna wola zwyciezyla, poza tym jeden kilogram zmotywowal mnie do dalszego dzialania .......... Pozdrawiam wszystkie dziewczyny, trzymajcie sie BUZKA :wink:
Aha a jakie najskuteczniejsze cwiczenia polecilybyscie ?? Prosze o odpowiedz szybko Czy silownia jest odpowiednia????????????
-
Siłownia może być jednym z elementów Twojego programu ruchowego, warto by jednak dołożyć do niej basen, rower, aerobic - słowem: coś, przy czym szybko i intensywnie spala się kalorie. Ja często robię tak, że najpierw idę na pół godzinki na siłownię, potem godzinkę pływam. I sporo jeżdżę na rowerku. Czasem chodzę pieszo na basen - to taki 30-minutowy spacerek, więc już w trakcie spaceru zaczynam spalać tłuszcz i wciąż go spalam, pływając :D
-
DAMRADE dziekuje bardzo za pomoc to calkiem dobry pomysl, tylko teraz wlasnie nie wiem jak wyjdzie z tymi cwiczeniami bo dostalam prace w zakopanem na wakacje przbed studiami wiec kicha, ale za to jakie widoki :)) Ale dalje podtrzymuje mnie motywacja BUZKA :lol:
Aha DAMRADEjezeli to dla Ciebie nie problem mogłabys mi napisac jak udało Ci sie schudnac i co jadlas (ja wiem chyba co nalezy jesc ale pomoc kogos ,,doświadczonego" bardzo mi sie przyda)
-
Oczywiście, że się pilnowałam :) I chyba nie jestem takim wyjątkiem, bo kopenhaską robiło też z 5 moich znajomych i moja mama. Wszystkie skończyły z jo-jo + moja mama z anemią :/
-
Witam!
Ja tez jestem na kopenhaskiej, dziś dzień 10, traktuję tę dietkę jako wstęp do dalszego odchudzania, po niej 1000kcal + ruch, i wierze, że jojo nie będzie. SAFONNA19 - tobie życzę wytrwałości, wierzę że podołamy!
Pozdrawiam
Tu jestem: http://ww2.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=58379
[/url]
:arrow: next change: 30.05.2005
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...521/weight.png
-
Hej Megiw dzieki za pomoc widze ze strartujemy prawie w tym samym czasie :) wiec mam nadzieje ze bedziesz sie czesciej oddzywac na forum :) Pierwsze dni byly fatalne ale teraz jest ok nie czzuje glodu i jestem szczesliwa ze podjelam decyzje o odchudzaniu moja waga wskazuje juz 79,8 kg :))))))))))))))))))))))))) w konciu nie ta 80 chce spasc do 70 BUZKA
-
Jejuu dziewczyny, 12 kilo w dwa miesiące, a ja napisałam ze chciałabym 11 kilo do wakacji - czyli do lipca - miesiac i tydzień - o moja naiwności!! Od paru dni jestem na 1000k, ale i tak mam wrażenie ze sie obżeram - i nie wiem czy nie za duzo wody pije - ponad 2 litry dziennie. Moim problemem jest to ze jestem okropnym leniuchem, zero ćwiczeń - a wiem ze bez tego to marnie będzie szło :cry: co tu zrobić żeby sie zmobilizować???Takie trudne wydaje mi sie to odchudzanie, nie wiem czy sobie poradzę chociaz nie mogę juz na siebie patrzeć.
-
safonna zycze wytrwalosci, ja też niedawno zaczęłam odchudzanie..póki co kilo mniej..wcześniej natomiast udało mi się schudnąc 8 kilo,cieszyłam się strasznie ale tak naprawdę nie wyszło to z mojego odchudzania,a ze zmiany tabletek..natomiast teraz jak już się utrzymałam w poprzedniej wadze (tzn 78kilo) zaczynam kolejny rajd w dół wagi..tylko to już z własnego wyboru i chciejstewa:) i wierze że mi się uda..ze NAM się uda..
to pozdrawiam życząc miłego dnia i zasuwam na stepperek :)
-
hej hej wszystkim , przeczytałam o waszych zmaganiach i jestem z wami ja mam większe zmartwienia waże 80 a za miesiąc jest mój ślub i mam nadzieję że troszkę mnie wesprzecie i kilka kiolo mi się uda zrzucić a za was trzymam kciuki :lol:
-
zubel zapomniałam się podpisać Monika