-
POMOCY!
Hej. Jestem tu nowa.
Mam na imię Kasia i mam 18 lat.
Wstydzę się do tego przyznać, ale przy wzroście 169cm ważę 86kg :(
Mam już tego serdecznie dosyć. Nie mogę na siebie patrzeć. Źle się czują we własnym ciele. Zwłaszcza, że jeszcze 2 lata temu ważyłam 60kg.
Co spowodowało nagły wzrost wagi i niemoc jej zrzucenia? Eh... miałam wypadek i mam uszkodzone kolano... nie mogę ani jeździć na rowerze, rolkach ani biegać... masakra :(:(:( Kiedyś to było moje ulubione spędzanie wolnego czasu, dlatego miałam ładną figurę, a teraz... lepiej nie mówić :(
No, ale dosyć użalania się nad sobą. Muszę coś z tym zrobić. Od dziś jestem na diecie 1000kcal. MUSZĘ! Zaraz wakacje. W połowie lipca wyjeżdżam z przyjaciółmi nad morze. Chcę móc pokazać się normalnie na plaży.
3majcie za mnie kciuki. BŁAGAM
-
Cześć Kasia.
Oczywiście trzymam kciuki. Trwaj w tej decyzji i małymi kroczkami dąż do celu.
Może basen byłby dobrą formą ruchu dla ciebie? Jak teraz wyglada sprawa z Twoim kolankiem?
Wogóle jakie masz założenia w diecie, co będziesz szamać, ile dziennie i w jakim czasie zakladasz, że możesz osiągnać sukces?
Pozdrawiam cieplutko:)
Aga
-
:arrow: Może basen byłby dobrą formą ruchu dla ciebie?
Niestety mam uczulenie na chlor :(
:arrow: Jak teraz wyglada sprawa z Twoim kolankiem?
Nie mogę biegać :( Ale spróbuję na rowerku pojeździć trochę.
:arrow: Wogóle jakie masz założenia w diecie, co będziesz szamać, ile dziennie i w jakim czasie zakladasz, że możesz osiągnać sukces?
No na tysiaczku sobie pojadę. Oczywiście zero słodyczy, woda mineralna, chleb ewentualnie ciemny... Chcę schudnąć conajmniej 20kg, a tego nie da rady zrobić w miesiąc. Wiem, że potrzeba trochę czasu. Wierzę jednak, że dam radę chociaż jestem niecierpliwa :P
BUZIACZKI
-
-
Kath, najważniejsza w Twoim wypadku będzie wytrwałość, bo masz przed sobą daleką drogę. Drogę, dodam, niekoniecznie łatwą. Ale - musisz wierzyć, że się uda, bo bez wiary nic nie zdziałasz :D Gorzej, że z możliwościami ruchu nietęgo u Ciebie. Basen mógłby rzeczywiście być dobry, podobnie jak aqua aerobic.
Trzymam kciuki! :D
-
A może poszukaj na kaazie, albo czymś takim pilatesu? Jest masa ćwiczeń, napewno znajdziesz dla siebie coś, co nie obciąża stawów :)
-
Cześć!
Kath87 skoro ważysz 86kg i żle się czujesz we wlasnym ciele jak to sama napisalaś to zacznij coś robić w tym kierunku żeby schudnąć.Przede wszystkim nie jedz już nic po godzinie 18:00 i zrezygnuj ze slodyczy oraz dużo spaceruj przynajmniej po 1,5godziny dziennie.Ja tak robię.Nie jem już nic po godzinie 18:00 zero slodyczy i codziennie spaceruję z koleżanką okolo 1,5godziny i powiem ci że schudlam już 6,5kg z 97kg na 90,5kg poza tym dolączylam dietę i jestem już drugi dzień na diecie.Jej opis jest na mojej stronie http://anka2381.blog.tenbit.pl także jak będziesz miala chwilę czasu to wpadnij na mojego bloga.Zapraszam.Pozdrawiam.Ania
-
Kath87 witaj na forum. Mamy podobne historie, ja też przytyłam po kontuzji kolana, od tamtej przez długi czas większość moich ulubionych sportów była dla mnie niedostępna.
Co z Twoim kolanem jest konkretnie?
Jeśli chcesz ćwiczyć, to polecam metodę pilates, która nie obciąża stawów, więc jest w sam raz dla Ciebie. Jeśli dietę połączysz z regularnymi ćwiczeniami, efekty będą naprawde niesamowite. :)
-
Żebym ja chociaż wiedziała co to jest ten pilates...
-
http://www.pilates.pl/
Poza tym bardzo wskazane podczas odchudzania są spacery (przyspieszają spalanie tkanki tłuszczowej). Godzina kilka razy w tygodniu - dałabyś radę? Jeśli tak, to bardzo dobrze. :)