Witaj JOA masz ostry plan !!!!
Zyczę ci uporu i powodzenia. Trzymam za ciebie kciuki :lol:
szane
Wersja do druku
Witaj JOA masz ostry plan !!!!
Zyczę ci uporu i powodzenia. Trzymam za ciebie kciuki :lol:
szane
Witaj u nas nowa odchudzaczko 8) Witam Cię serdecznie i zyczę dalszej motywacji do walki z kilogramami :wink:
Dziewczyny musimy się zmobilizować aby przez święta nia pogubic się ,jakaś chwila zapomnienia i kiloski do przodu :shock: ja jestem słabeuszem i juz panikuję .Trzymam za was kciuki .andzia
Dzieńdoberek,witam słonecznie mimo że za oknem leje :lol:
Na całym forum wieje grozą z powodu świąt
podejdźmy do tego spokojniej , pamiętajmy głównie o tym żeby nie jeść zbyt dużo zwłaszcza wieczorami.
Sniadania (nawet mało dietetyczne) i obiadki rodzinne starajmy się spalać przynajmniej częściowo, spacerami.
Życzę wszystkim i sobie OPANOWANIA
szane
No właśnie spacery są dobrym rozwiązaniem, oby pogoda tylko dopisała :wink:
HEYKI :lol: ale u mnie pada ze az mi sie nic nie chce.....
Jestem tutaj drugi raz i chyba powinnam cos o sobie napisać ,no nie :?:
......JOA tak na mnie mówia znajomi i nie tylko,
jestem studentką technologii zywnosci w Lublinie mam 24 l,i do 7 sierpnia pozostane jeszcze panną :lol: :lol:
MÓJ WYGLAD: :( długie brazowe włosy,szaro niebieskie oczy, długość 163cm,grubość 62kg,MOJE WYMIARYYYY:
biust-91
talia-72
biodra-102 :!:
udo-60 :!: :!:
10 cm nzd kolanem-48cm :!: te z wykrzyknikiem to moje krytyczne punkty kontroli,tak wiec widzicie niestety mam otyłość typu gruszka
a dzisiaj jest juz 3 dzien mojej diety ale jeszcze mój żoładek sie nie przyzwyczaił do małych porcji,ale nie trace nadzieii-ZAWSZE PO DESZCZU PRZYCHODZĄ SŁONECZNE DNI :D :D :D :D :lol: :lol:
......moja dieta -to co wszyscy 1000kcal ale niestety narazie nie cwicze,wybaczcie :(
a co myślicie o 250 ml mleka chudego z płtkami albo z czyms innym na kolacje?
Właśnie wróciłam z aerobiku, ale było super :D
Wiesz wszedzie piszą i mowią, że platki są dobre, ale na śniadanie. Na kolacje trzeba wybierać białkowe rzeczy typu mięsko, ryby, ser twarogowy.
witam wszystkich!!!
niesamowicie sympatycznie w tym pościku, wiec pomyslałam ze sie przyłącze. odchudzam sie chyba 9 dzien (tak poważnie - wczesniej wpadka, za wpadka) i mam do zrzucenia ok15 kg :oops:
moze z wami bedzie raźniej - tym bardziej, ze zapowiada się długa i ciężka walka!
trzymajcie sie cieplutko
A juz myślałam, ze wszyscy o tym pościku zapomnieli. ja dzisiaj walcze 20 dzień, zwęzyłam sobie spodnie bo spadały z tyłka. Jestem z siebie zadowolona, zaraz pójdę zjeśc jogurcika :)