pewnie ze cos tam przegryzam-dzisiaj to nawet baton musli-93 kcal.kurcze dobrzez ze to rano to spalilam:) idzie mi dobrze chociaz wczoraj to lekki napadzik mialam :lol: ale uczylam sie do 2 wiec sie wyrownalo 8)
a jak Wam idzie?
p.s.moja ciocia ktora sie odchudza bo "przeciez niedlugo wesele..."smacznie sobie je podczas gdy ja mam wyrzuty ze zjadlam kolejne....jablko :wink: