Tak blisko......
No własnie!Już wyjaśniam o co chodzi.Więc zacznę od tego że UDAŁO MI SIĘ ZRZUCIĆ PARĘ KILO.Nie dużo bo nie potrzebowalam wiele ale mój cel został PRAWIE osiągnięty.Przede mną jeszcze 3 kg.Założyłam osobnego posta bo chcę mieć swój temat a w momencie wygranej spojrzeć na moją walkę i powiedziec sobie ze udało mi sie
Tak więc proszę o wsparcie.Odchudzam sie nie wg konkretnej diety.Ograniczam posilki, ruch itp.
Ja za Was tez trzymam kciuki bo wiem ze sporo osob tego potrzebuje, ale wiem ze takze sporo z tych osob umie dążyc do celu.
Mam pytanie:czy do konca czerwca mam szanse schudnac te 3 kilo?
Pozdrawiam
Zakładki