-
znoof....odchudzanko...
siemanko wszystkim....wiec ja zakładam ten wątek ... bo od nowa zaczynam sie odchudzac....wszytsko na nowo.....utrzymałam moją wage z poprzedniego odchudzania wuiec czas na dalszy ciąg moich zmagań....znoof bede jechac na tysiaku....zobaczymy jak to bedzie....postaram sie zdawac codzienne sprawozdanie z tego co jadłam, jak, gdzie i kiedy - żarciek.......bede pisac ile zjadłam i ile spaliłam....niop to 3majcie kciuki i życzcie mi powodzienia.....tak jak ja wam....niop to by było na tyle papapapapa....
-
-
-
ooo Powodzenia ;)))))
ale czy 1000 kcl to nie za malo w twoim wieku ?? :>:>:>
-
ja tez na 1000 jade powodzonka:) pozdroffka:)
-
siemankoi wszystkim ... nie dziekuje żeby nie zapeszyć....ale dzisiejszy dzień mi z leksza nie wyszedł...nio ale coż jest przecież jutro .... co do tego pytanka z 1000 kcal jak na moj wiek....to jak narazie mi nie zaszkodziło, a widac efekty...niop i o na tyle...papa:*:*:*:*:*:* DZIEKUJE WSZYSTKIM ZA WSPARCIE....
-
kuffa nasteony dzien stracony...co jamam robić?????????????jush nie mam takiej mobilizacji jak kiedyś!!!!!:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(
-
nikt mnie jush nie wspiera....wszyscy mnie opuścili....coraz gorzej :(
-
Nieprawda nikt Cię nie opuścił, skorko wcześniej schudłaś teraz też dasz radę. Na pewno Ci się uda. Musisz tylko sprawdzić kiedy nie dajesz rady i jesz. Kiedy jesteś głodna? Nudzisz się? Stresujesz? Jeśli już będziesz wiedzieć czemu spróbuj temu przeciwdziałać, znajdź sposób na stres i nudę a wszystko będzie dobrze. Ja np. wiem że jak tylko nie mam co robić jem, dlatego czytam, gram, chodzę na spacery nawet sprzątam :lol:
Trzymamy za Ciebie kciuki :)
-
dzieki za słowa otuchy....:) dzis jush jest lepiej....a i dzieki za rade....zastosuje ją.....:)