-
hejka laseczki
no tia....ten mój pierwszy dzień przeżywam masakrycznie!!!! jestem po lunchu -> zamieniłam z obiadem czy kolacją...pal licho:) ale żyje teraz już tym że za niedługo pójdę sobie te jajka gotować....i cuś tam jeszcze pewnie same smakołyki:) tia Asia...smakołyki:) w końcu po tym sesyjnym szaleństwie....trudno mi będzie przejść....ale trzymam się...
hmmm ja to zawsze lubiłam szpinak ale...no tia z przyprawami...->weera a co myślisz o odrobince czosnku?! ostatnio sobie tak przyrządzałam...w końcu tylko soli nie można stosować?! a brokułki to uwielbiam...ale niom...gotowane z jakąś tam vegetą:) boshe....a tu trza bez niczego :shock: ale damy radę...MUSIMY....w końcu lato...trza gdzieś nad wodę wyjechać....a do stroju to ja sie publicznie nie rozbiore!!!!!
Małgosiu...cały czas trzymam za ciebie....mam nadzieje że nie dałaś się tym tłustym żeberkom, kiełbaską...feeeee!!!!!!
aaa laski...jaki macie sposób na picie wody?! ja nienawidze niegazowanej wody!!!!buuu...mam odruchy wymiotne jak jej więcej wypije...no ale są wskazane przynajmniej 2 litry...buuu będe musiała coś z tym zrobić!!!!
buziolki.....ja już odliczam czas...do mojej wspaniałej i wykwintnej kolacyjki...mniami
-
kopenhaska
Jestem w trakcie 3 dnia diety.
Zycze powodzenia! Trzymaj sie twardo! Mam nadzieje, ze sie nam uda!
-
:( bo ja troszke posolilam ten szpinak... tzn ze dieta na nic? :| nie mowcie ja nie zjem takiego czegos jeszcze nie posolonego nawet troszke :?
-
usiorka....wiesz w tamtym roku...też troszeńkę oszukiwałam...i też czasami dodałam ociupinkę soli....wypiłam troszke soczku....a schudłam ok 7 kilo nie pamiętam dokładnie...więc moim zdaniem nie powinnaś przerywać diety...
tia....a ja zapomniałam o tym nieszczęsnym szpinaku:/ i zjadłam 2 jajka&pomidor...pozdrófka...
-
ufff :P to okayos :P teraz dusze mięsko:P nie kupilam na befsztyk :P bo nie bylo zastąpie piersią z kurczaka moze byc?:P ajccc korci mnie zeby ją polac kechupem ... mniam... ale sie nie odwaze :DD
-
tia piękna....ja sobie posiłki zamieniłam....a filet z kurczakosa ugotowałam...tak mi bardziej smakuje:) nie miałam w sumie cierpliwości do duszenia.... :lol: buziol...jak ty zmuszasz się do picia wody?!
-
nie lubisz wody?:| :P z kopen to chyba najlepsza czesc oprucz pomidorów i jajek :P reszta to syyfffffffff :/
-
no i przeżyłam pierwszy dzień...Joanno pomyśl jeszcze tylko 12....co to dla ciebie:D Małgosiuuuuu mam nadzieje, że nie dałaś się grilowanemu jedzonku... tzymałam za ciebie...ty trzymaj jutro za mnie!!! wyruszam na uniwerek poprawić jeszcze angol...niop i będzie wiele pokus....ja to powinnam na te 13 dni...w domu się zamknąć.... 8) za angol też trzymaj BUZIOLKI
-
kurcze, Asineczka ja z wodą mam to samo, niecierpię niegazowanej, i jak mam tak pić i pić to zbiera mi się... :/ łeech A z tym szpinakiem.. po prostu nie zjadłam go dzisiaj, nie umaiłam. A dzień przeżyłam spokojnie :) obiad zjadłam ok 16.30 potem poszłam do kina, wypłakałam się.. wróciłam (gooorąco) i już nic mi się nie chciało, tylko spać :P teraz pisze tutaj i mam ochotę na seeernik, bo mama kurczze upiekła, to jest najgorsze:D takie zapachy, wszyscy w domu się zajadają, a ja tak tylko patrzę i ślinka mi leci : )) ale trzymam kcuki za sibie i jeszcze bardziej za was:*:*... (Jadę w sierpniu do pięknego ośrodka z basenem odkrtytym na miejscu i chciałabym się w nim pluskac bez ograniczeń... Bo u mnie z rozebraniem się przy wszytkich też są problemy;) PS. Asinieczku powodzeenia na anglu:) Marged a jak tam grill :)? Mam nadzieję, że się kontrolowałaś:P Oki pozdrawiam... 2 dzień na nas czeka :) papa
http://www.3fatchicks.com/weight-tra.../67/55/63/.png
-
Zapytanko
Hi Dziewczyny!
A jak wasze samopoczucie dziś?
Trwacie dalej, czy odpuszczacie?
Moje najbliższe plany:
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...7b6/weight.png
Mój cel ostateczny:
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...9fb/weight.png