merena eee tam... heh ale niech sie to nie powtorzy. Mnie tez kolezanka ostatnio na pizze skusila ale teraz juz wiem ze nie dam sie 2 raz. A dzisiaj tez mam sie z nia spotkac :p
Wersja do druku
merena eee tam... heh ale niech sie to nie powtorzy. Mnie tez kolezanka ostatnio na pizze skusila ale teraz juz wiem ze nie dam sie 2 raz. A dzisiaj tez mam sie z nia spotkac :p
a ja od rana zjadłam juz 1,5kawała CHLEBA z twarożkiem light i kubek zupy jarzynowej :cry: :cry:
ech....do wieczora musze sie pilnować
Ja wyeliminowalam ze swojej diety pieczywo całkowicie. Hehe.. jestem 2 dzien więc latwo mi mowic:P Ale nie jem chleba. 100razy bardziej wole pieczywo wasa! Jest pyyszne a jedna kromka ma tylko ok 30kcal! Naprawde dla mnie rewelka...
no a ja zjadłam:/
ble:/
Nogdy wiecej takiego błędu!!:D
Lenkas a w 1000 sie zmiescisz?
jest 520kcal,a to dopiero 16 godzina
:/
Dla mnie to az 16! Ja o 17 jem ostatni posilek.. dzisiaj winogrona :p
Ja jem ostatni posiłek o 18-19, pozniej biegam, dzisiaj wszamałam ok 800 kcal. Jest ok!! :D
Faaaaaaaajnie Ci, że biegasz. U mnie z cwiczeniami marnie ;-( NIE CHCE MI SIĘ! wiem ze to nie dobrze ale co poradze... taki len jestem. Diete trzymam a ruszyc dupy mi sie nie chce :oops:
Eh...ja dzisiaj diete zawaliłam...juz mam ponad 1000 kcal :P Kurcze...ale za to byl aerobic i 200 brzuszków...biegać chyba dzisiaj nie pojde...rower mnie jeszcze ratuje, ale do rowerka mam taki zapał, ze nie pytajcie... :/
Ehh...cos mi ostatnio dietunia nie szła, ale moze...moze dzisiaj bedzie lepiej??? Moze bedzie tylko 1000 kcal. W sumie jak juz zaczynałam jesc wieczorem to starałam się, zeby to nie bylo wiecej niz 1500 kcal dziennie. Dobrze przynajmniej, ze nie utyłam, a z mojego wakacyjnego postanowienia chyba nici...trudno i tak sporo schudłam!!
nio 7 kg to bardzo duzo:):):) gratuluje:)
ja od kilu dni nie jem po 18.00 i wczoraj nawet glodna nie bylam:)
jestem na tysiaczku i tez ok. Nie chodze glodna, jem co chcę i dostarczam organizmowi wszystkich witamin :):):)
Z mojego wakacyjnego postanowienia też nici, ale trudno. Ja ogólnie chciałam schudnąć 10 kg w wakacje, a nie udało mi się...Teraz zapewne zmienię taktykę ;) i może się uda :). Pozdrawiam.
No i wróciłam!!
Cięższa o kilogram:(
Ale jestem już w domu i biorę się ostro do diety!!
Nigdy więcej przybywających kilogramów!! :P
Nigdy nigdy nigdy nigdy.Nie poddam się !! Uda mi się!!
A co u was??
Pozdroofka:*
czemu nikt nie pisze??;(:(:(
hej,gdzie jestescie?????????????;(;(;(
Czesc Dziewuszki!!
Lenkas, ja sie nie odzywam, bo mam szkole. Wyjechalam z miasta i przy kompie siedze raz na dwa tygodnie w weekend. Za duzo roboty mam, zeby w tygodniu usiasc i na spokojnie zajrzec na forum.
Zgubiłam kolejny kilogram przez ten czas jak mnie tu nie bylo i jestem z siebie bardzo zadowolona, a moj brzuszek zaczyna wygladac powoli jak brzuszek a nie balast!! :D
W talii mam 68!! Co za wynik!! :P 8) :!:
Pozdrawiam!