Sibuś, taka moja refleksja- nie jesz Ty za mało? 2 kawy i 2 jogurty do wieczora to chyba TROSZECZKĘ za mało...
Przecież tak sie tylko przemiana materii spowolni.
Życzę Ci wytrwałości i sukcesów oczywiście :)
Pozdrawiam gorąco :P
Wersja do druku
Sibuś, taka moja refleksja- nie jesz Ty za mało? 2 kawy i 2 jogurty do wieczora to chyba TROSZECZKĘ za mało...
Przecież tak sie tylko przemiana materii spowolni.
Życzę Ci wytrwałości i sukcesów oczywiście :)
Pozdrawiam gorąco :P
też mi się wydaje, że dziwnie rozkladasz kcal posiłków, Co to za obiad kawa ???
Powinnaś zabierać ze soba do pracy jedzonko w pojemnik, jak ja to robię. Chociaż każdy lubi coś innego i już się nie wtrącam. :oops:
No wiem, ze to wyglada nieciekawie, ale w pracy nie mam warunkow do jedzenia a kawa zabija glod.Rano na sniadanie- to jest dosc duza porcja bo do jogurtu 160 kcal dodaje 5 lyzek otrebow - 100 kcal i 1 lyzke siemienia lnianego- 65 kcal. Czyli robie sobie peeling jelit :wink: Ale dzis juz obiadek bedzie o normalnej porze . Tylko ze, jak zjem obiad na kolacje to juz niczego potem nie podjadam , a jak kolacje mam normalna to jakos stale zerkam do lodowki .
Pa pa!
Kochane, zaraz mnie szlag trafi!!!! Napisałam do Siby dłuuuuuuuugi list na priva,po czym dziadostwo kazało mi się po raz 50-ty logować a jak to zrobiłam, to wróciłam na stronę główną, a z mojego listu zostały nici!!!!!
Ja wiem, ze przy zdenerwowaniu człowiek traci kalorie, ale chyba nie taka jest idea tej strony? Do tej pory miałam opcję automatycznego logowania, a teraz muszę robić to co chwila. Nie mówiąc już o tym, że nawet teraz, gdy chciałam do Was napisać i kliknęłam w "odpowiedz", to wróciłam na sronę główną.... :evil: A byłam zalogowana.... :evil: :!:
Napisałam do twórców serwisu z uwagami krytycznymi....!!!!
Ufff....
Dobra, jak się uspokoję, to coś napiszę, ale wcześniej zażyję opakowanie Nerven drages............
Mnie już trafił :evil: :evil: :evil: :evil:
Aia- wiem co czujesz , to jest chyba ich metoda na odchudzanie nas :evil: Ale mam na to maly sposob, zaraz po napisaniu tekstu kopiuje go na myszy , nawet jak mi go wywali , to nie musze tego wszystkiego przepisywac ale wklejam to co mialam zapisane. Wczoraj po napisaniu tego dlugiego priva do ciebie , tez mi go wyrzucalo dwa razy, jak by mi go szlag trafil to chyba mnie tez by trafil :evil:
NO NIEEEEEEEE głupoty przechodzą a to co człowiek z serca pisze to nie. :evil:
U mnie średnio dobrze
buziaczki , jak się w końcu z forum dogadam napiszę więcej
szane
Siba kochana napisz mi na priva ten twój sposób ale tak krok po kroku jak kompletnemu głupkowi bo ja chyba coś źle robię i nie wychodzi. typu jak naciśniesz to ,to pokaże się to itd.
błagam bo mnie do czubków odwiozą
szane
Oj laski, laski czemu ja nie mam takich problemów??
Ja zawsze przed wysłaniem kopiuję list na wszelkie W :P [/b]
Witajcie wreszcie bez obaw że znowu wylecę :) (to ma być błogi uśmiech, który gości na moim pyszczku)
Sibuś na kolana padam i nóżki całuję w podzięce za wyjaśnienia.
Masz moją dozgonną wdzięczność :!:
Drugi raz powaliłaś mnie na kolana, tyle że wyłam przy tym żałośnie (aż moje kundliska zaczęły mnie pocieszać i zrobił się z tego niezły młyn)
wiesz czym :?:
HALIBUTEM i fląderką też (ale mniej) ach z taką chrupiącą skórką
mmmmmmmm rozmarzyłam się, ale dość bo się w ślince utopię.
Cieszę się że twoje kolanko czuje się lepiej.
Zalatanie w pracy faktycznie sprzyja niejedzeniu, tyle że ja po takim dniu naogół wieczorem mam kłopoty z poskromieniem "żarłocznego wilka" :twisted:
Aia wyleczysz sierściucha, trzymam kciuki za ciebie i za niego. :lol:
Wczoraj ze złości na "złośliwe" forum trochę pojadłam więcej niż normalnie ale dziś już jest ok
Trzymajcie się skarbeczki damy sobie radę ze wszystkim :!: :lol: :!:
szane