-
Dziekuje laluniaa :D
Moje odchudzanko trwalo 2 lata :shock: Tak dlugo, poniewaz dietkowalam tylko podczas wakacji. W czasie studiow, kiedy wracalam na weekend do domu mama przygotowywala mi potrawy, ktore najbardziej lubilam. Wtedy trudno mi bylo sie powstrzymac :? Raz wcielam 9 nalesnikow z serem :lol: Czyli dieta w wakacje a w ciagu roku akademickiego utrzymywanie wagi. Staralam sie jak moglam :lol:
A co do rodzaju diety to po prostu ograniczylam ilosc spozywanych posilkow. Pozegnalam sie z maslem i chlebem.
Teraz od 1 sierpnia zwiekszam kalorie o 100. Juz jem chlebek :lol: I prawie codziennie budyn :mrgreen: Dzis akurat zjadlam 1/4 strucli jablkowej :lol: Ale nie bede was kusic :wink:
Wpadki byly, normalna sprawa :roll: Ale rzadko i na szczescie krotkotrwale. Jestem bardzo silna osoba i jak sie zapre, ze czegos nie zjem to nie zjem :) Ostatnio, odkad pozwolilam sobie na slodycze kazdego dnia nie zdarzaja mi sie wpadki. Chyba to jest sposob :P
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...294/weight.png
-
Zapomnialam jeszcze wspomniec, ze moja docelowa waga bylo 49, ale ten kilogram stracilam...przypadkiem :wink:
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...294/weight.png
-
-
lalunia- dziękuję :D
ja mam 160 cm (w zaokrągleniu) :roll:
-
jutro będzie sądny dzień... jadę sprzątac u jednaj kobiety w jej willi (mówi że w 10 godzin może i dam radę) więc obliczmy sobie 10 godzin charówy :D i skromne 3 kanapeczki
lalalal... przyda mi się bo na weekend jadę do faceta i na pewno mnie namówi na jakieś piwko czy coś, a tesciowa na obiad na kotlety :(
-
acha, dziś nie wytrzymałam i zjadłam Grześka w czekoladzie :D ale on ma tylko 215 kaloriii hehe
czaem jak nie zjem słodkiego to czuję się głodna nawet po obiedzie....
do jutra dziewczyny,. dobranoc
-
-
każdy ma chwile słabości :) ale musisz sobie znalesc silna motywacje, np tak jak ja, kup sobie spodnie o rozmiar mniejszy :D pozdrawiam :)