-
chcialam sobie dzis kupic ladne dzinsy i sie zalamalam :( rety na kogo oni to robia? - nie dosc ze w rozmiar 31 ledwo sie mieszcze :( to jeszcze jest tak - rozmiary 27 - 29 dlugosc na 34 - a te wieksze czyli 30 - 31 maja dlugosc 32 - ludzie no ratunku . i spodni nie kupilam - wniosek jeden - musze schudnac :cry:
normlanie mam ochote obciac sobie te biodra po bokach :evil:
-
ewunia, heh, taki nasz los :?
-
oj oj.. dawno mnie tu nie było.. ale już jestem :P
u mnie nie za ciekawie ostatnimi czsay się działo.. no, ale chociaz tyle ze nie przytyłam.. niestety schudnąć też się nie udało... :?
na dodatek dzisij jest 11 dzień bez papierosa :arrow: więc w sumie jakiś tam sukces mam :)
ewunia16.. a ile Ty masz w tych bioderkach??
-
teraz tak okolo 104.... w sierpniu bylo 114....
ale to i tak strasznie strasznie strasznie duzo :cry:
-
buraczeq - gratuluje dni bez papieroskow - mi sie jeszcze nei udala ta sztuka :lol:
wiek - 22
wzrost - 177
w biodrach - 104 :oops:
-
ha! wiec jednak ja mam więcej.. lepiej dla Ciebie, gorzej dla mnie :? ja mam 105 :P ale.. jestem nizsza... :( mam 173 cm wiec wyglądam gorzej... a papieroski.. no cóż, chyba doszłam do wniosku, że przestało mnie być na nie stać... :roll: moze to nie bardzo po polsku ale chyba wszyscy zrozumieją :)
-
-
kolejny dzien obzarstwa :( sniadanie. pozniej duzo andruta, pozniej obiad zurek i salatka grecka i troche mieska i pare frytek , pozniej owoce z bita smietana, pozniej actimel, pozniej z 10 ciastek i kawalek czekolady, i jeszcze kawa z mlekiem i stwierdzam ze sie nie udalo :(
kolejny dzien porazki i to wieeeeelkiej... musialam to wszystko wypisac zeby zobaczyc na wlasne oczy echhhh wstyd :oops: i na wadze znow 72 kilo :( cholerne 72....
wiek - 22
wzrost - 177
-
No i jestem!
Na wadze dzisiaj rano 75,5kg, więc nie jest najgorzej. U Babci jadłam rozsądnie i pewnie dlatego teraz jest tak miło. W niedzielę kolejne ważenie (i mierzenie obwodów) - mam nadzieję, że będzie chociaż 74,9kg :) Koło grudnia zmieniam pigułki z Cilestu na Yasmin, który nie zatrzymuje wody w organizmie, więc liczę, że szybciej pozbędę się ciążących mi kiloramów. Oby!
Ewunia - początki chudnięcia są najprzyjemniejsze, bo wystarczy że niewiele zmieniamy nawyki żywieniowe, a na wadze od razu widać. Potem zaczyna się gorsza jazda i trzeba się zawziąć. Dlatego nie trać nadziei i bądź silna!
Buraczeq - w tej chwili nasze suwaczki chyba się pokrywają :) Zobaczymy jak to będzie wyglądało dalej i mam nadzieję na pozytywną motywację z Twojej strony!
A teraz kończę kawkę i lecę po zakupy (dietetyczne ;)
-
Bett, hm, o Cilescie to prawda? że zatrzymuje wodę w organizmie... czyli tak jakby przekłamywał prawdziwą wagę :? bo ja łykam Cilest i trochę zafrapowało mnie to... no ale w sumie nie zauważyłam jakiejś różnicy, może (raczej na pewno) to kwestia indywidualnych predyspozycji organizmu i reakcji na pigułkę hormonalną... :)
od wczoraj nie jem węglowodanów prostych i innych, zawartych w białym pieczywie, słodyczach, warzywach (głównie ziemniakach), makaronach, kluseczkach i długo by tak wymieniać :)
pozdrawiam, Kalina.