Tzn miedzy posilkami to jablko jakies warzywko gruche moze tez moze jakies kiwi ogolnie toowoc jakis :)
Wersja do druku
Tzn miedzy posilkami to jablko jakies warzywko gruche moze tez moze jakies kiwi ogolnie toowoc jakis :)
witam wszystkie
teraz tylko się przywitam, bo idę pracować, ale potem poodpisuję
buziaczki
waga nadal około 62 wiec jest dobrze, gorzej z moją dietą.
autko opite, ale jeszce troszkę załatwiania, no i zaczyna się. Coś się stało z alarmem i włączał się od 3-ciej. Musiałam wstawać jak do dziecka. :lol: :lol: :lol: :lol:
a rano zobaczyłam kartkę od sąsiadów, żebym alarm naprawiła. No i nie miała baba kłopotów - to zmieniła samochód.
narazie
NUsiu...widzę że Ty też zajęta jesteś :wink:
no tak....z tym alarmem o 3 rano jak z dzieckiem :lol: :shock:
tylko dobrze, że to "dziecko" mozna naprawic :wink:
ja mam dużoooooooo nauki no i staram sie wykorzystac piekną pogodę do dotleniania szarych komórek żeby mi nauka dobrze wchdoziła :twisted: :wink:
pozdrawiam Cię Ewciu ichociaż na forum jestem sporadcznie...to pamietam o Tobie :wink:
http://galeria.cyfrowe.pl/p/e/b/18126.jpg
Witam :D
Pipuchna cos za bardzo kombinujesz. Za mało tego jedzenia, a herbata do jedzenia sie nie wlicza. Za duzo owoców, za cienkie sniadanie, trzeba zjeśc jakiegoś chlebka, obiad ok, ale znowu nie wytrzymasz po takim jedzeniu i rzucisz sie wiczorem. Ustal sobie trzy główne posiłki i dwie przegryzki pomiedzy. I wiecej zróznicowania bo nie dasz rady. Zastanów sie ile pociągniesz na takiej diecie. tydzień półtora? Mysle że dłużej to raczej nie i zaczniesz podjadac. Lepiej jeść wszystko w pieciu posiłkach, (trzy główne :sniadanie , obiad, kolacja, i dwie przegryzki: owoce, sałatka). Zawsze jest tak że jak sobie człowiek czegos odmawia na siłe to długo nie wytrzmuje. Wiesz że zakazany owoc smakuje najlepiej :wink:
Nusia gratuljue autka. :D Ja alarmu nie posiadam i mam spokój, mam multi lock a poza tym moje auto to juz taki staruszek że nie ma po co go kraść. :P
No dobra dorzuce jeszcze 2 skibki chleba rano i wieczorem z serkiem w plastrach hochland z szyka cio? :roll: :? :? :roll:
pipuchna oki ok ,ale chyba nie bedziesz tego samego codziennie jadła??
Tzn jesli chodzi o serek to chyba tak inaczej chlebek mi nie smakuje no chyba ze jeszcze ten ziarnisty serek a ogorka nie moge jesc i pomidorow tez nie niestety ale jesli chodzi o obiadki to bede zmieniac jadlospis :)
To powinno byc dobrze :D Jestes uczulona na pomidory? Bo ja troche ale kiedyś wogole ich nie jadłam. to samo mam z jabłakmi, marchewka surową, kiwi, gruszkami, itd.
No nie moge jesc ani pomodorow ani ogorkow surowych nawet z ogrodu takich swoich :( A bardzo lubie ostatnio sie zapomnialam i zjadlam surowego ogorka tzn kilka plastrow chyba z 4-5 i bable mialam na twarzy cos podobnego do pryszcy niezle co? A tak lubie ogorki :cry: za pomidorami nie przepadam ale bardzo lubie surowke z pomidorami ogorkami salata moze byc bez i z cebulka :roll: I nie moge uzywac ostrych przypraw bo tez mi pozniej cos wychodzi na twarzy.
A dzis zjadlam sobie salate z jajkiem i ziemniaczkiem polanymi jogurtem naturalnym i posypanym koperkiem pychaaaaa :roll:
Witam dziewczyny!!!
Nusia wracaj juz :)
Wczoraj caly dzien nie jadlam slodkiego ale jak nadszedl wieczor i ogladalam film to wrąbalam czekoladowego zajaczka no takiego sredniego :? :(
Co mozecie mi poradzic na wzdecia i "gazy" ?A takze na "wypruznienie sie do konca"? :roll:
Pozdrawiam