wiecie co stale cos podgryzam i jak ja mam schudnac? chyba zrobie sobie glodowke chociaz pare dni :(
Wersja do druku
wiecie co stale cos podgryzam i jak ja mam schudnac? chyba zrobie sobie glodowke chociaz pare dni :(
pipuchna - to nie podgryzaj, tylko popijaj czerwoną herbatę i nie będzie już miejsca na podgryzanie. A jak podgryzać - to marchewkę
nusia tak juz jest z tymi naszymi guwniarzami :wink: ze ciagle cos chca jesc albo miela cos w buzi :lol: ale rade dasz,moja mala ma prawie 5 latek i z tym mieleniem w buzi to przesciga ja moj maz,chociaz jest szczuply,ale gra w pilke nozna w klubie i codzienie ma treningi ostatnio, wiec szybko spala kalorie,jak przylazi wieczorem to zawsze cos tam szamie,mnie to wkurza bo moje kubeczki smakowe nie daja mi wtedy spokoju i musze z nimi strasznie walczyc,poniewaz produkuja za duzo sliny :wink: nawet teraz jak to pisze to juz zaczely szalec :lol:
tu jestem http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=61807
czesc! u mnie jakos ostatnio dziwnie. jem te 1100-1150 kcal i czuje sie taka nazarta :? a poza tym wieczorem mimo pelnego brzuszka cos bym jeszcze wszamala. ostatnio zjadam duzo slonecznika i pestek. wiem sa kaloryczne, ale na pewno lepsze niz mialabym slodkie jesc. i tu tyez jst problem. nawet sie nie obzeram ale czesciej mam ochote na slodycze. nawet nie czekolada ale takie pianki JOJO , o i mam mi ostatnio przywiozla faworki no i ta raz dziennie cos sobie chrupne. mam @ wiec moze to to. nie zauwazylam zebym przytyla waga nadal ta sama choc nawet pol kilo mniej. i spodnie po praniu taakie sa. do kibelka mnie tez czesciej goni :oops: . duzo jerbat pije a po nich to czuje sie jakbym nie wiem co zjadla. chyba mam bardzo zmniejszony zoladek. jej brakuje mi tylko 3 kilo i nie chcialabym czegos teraz zawalic. poza tym zblizaja sie swieta wiec chce na sieta jeszcze w trybie diety zyc, bo inaczej to bedzie niedobrze.. no wiec, co wy na to?
kefirkowanie to sobie zrobie po swietach :wink: . wybieracie sie gdzies na sylwka? ja chyba w domu zostane... ale to wcale takie zle nie bedzie. mowiac szczerze jakos mnie bardzo na imprezke nie ciagnie, choc bnie przecze ze miloby bylo :lol: niestety dziecko, brak kasy, towarzystwo znajomych nie bardzo dopisuje. juz wole z mezem posiedziec niz meczyc sie na nudnej imprezie.
dobra zmykam juz. papa
hej! wlasnie sobie wcinam ch;ebek ciemny z serkami plesniowymi. maz mi wczoraj trzy rodzaje kupil i zajadam sie.popijam to wszystko mlekiem czekoladowym CANDY-UP. wlasnie tak mam sposob na slodycze. zmyka na razie. pa!
dziewczyny wpadam tylko żeby się przywitać i pochwalić sie że jest mnie kilo mniej
ale się cieszę
musz ę uciewkać jutro impreza u mnie i dużo sporzątania.
pa
GRATULUJE :!: :!: :!:
znowu sie chyba woda napompowalam. bo juz nie wiem co sie dzieje. czuje sie okropnie w spodniach mimo ze na mnie wisza. jak je sciagne to widze ze nie przytylam i podoba mi sie to co widze. spodnie wyprane i wisza. a ja sie czuje jak balonk i caly czas widze ze pupa mi urosla. jak co miesiac. :cry:
cześć
starszne pustki tu ostatnio. Niestety ja dużo nie popiszę, bo koniec roku i niestety mam strasznie dużo pracy. Pozatym dzisiaj nie zapalił mi samochód i do pracy się spóźniłam, tak więc jeszcze gorzej
Tamaro - idź do lekarza i zapytaj się co jest grane, może to hormony. Ja ostatnio odstawiłam tabletki, bo mnie strasznie głowa bolała.
narazie znikam pa
Cześć ja tez tylko wpadłam się przywitać.
Siedzę w domu, bo jestem chora. Zaraziłam sie od dzieci.
Poczytam co ciekawego się działo i znowu wpadnę
Pa