Nie pozwolcie mi uciec ;)

Witam witam :)

Dzis jestem troszke zmeczona, mam miesiaczke strasznie bolesna, ale na szczescie tylko 3 dni. Wrocilam niedawno z pracki.

Dzis nie liczylam kalorii, jadlam marne sniadanko i obiadek, prawie identyczne. Dopiero o 20. porzadny posilek, jednak za pozno :( W ogole malo wody dzis pilam, ale nie mialam gdzie i kiedy kupic :( Mysle jednak, ze w 1500 kcal sie zmiesilam :)

Dziewczyny!! w koncu mam kogos z kim bede mogla chodzic na basen !! :) Rozmawialam z bratowa, bardzo fajna babka :) Ciesze sie, ze nie bedzie to moj brat :P Hyhy.

Cocci, wlasciwie to dzieki Tobie i Twojemu topicowi doszlam do tych wnioskow :) Wiec WIELKIE DZIEKI :)

Za chwilke ruszam z pieskiem na spacer :) Pozniej naoliwie sie preparatem na rozstepy, mam nadzieje, ze beda chociaz male efekty. A mozecie mi polecic jakis dobry balsam do ciala? Zaznaczam, ze mam tlusciutka skore :D

Milego wieczorku !!
Buuuziaki!

Skarpeciaro!

Bolesne miesiączki - rozumiem doskonale. Tylko by się człowiek zwinął w kłębek i czekolady nawchrzaniał... :? . I żeby już przestało boleć... Dlatego ja w pierwsze 2 dni żrę p/bólowe -ścinają mnie trochę, ale ból jest taki, że bez nich to i tak bym nic mądrego nie zrobiła.

Dietka - fajnie, że się mój topik przydał :D . Cieszę się bardzo :P . Wiesz, ja się sama zdziwiłam, ze mi tyle zeszło żeby dojść do takich prostych wniosków. Chudnie się troszkę wolniej niż na tysiaku, ale na pełnym luzie no i na pewno skuteczniej - 1000 jest nie warty tego stresu. Widzę zresztą jak dzieczyny walczą z głodem i potem czasem się obżerają bo nie wytrzymują. Nie chcę tak. Wole coś co się sprawdzi na dłuższym dystansie.
Ja tak czasem tez robię, że staram sie regulować bilans kalorii ruchem. Wczoraj np. zjadłam kawałek sernika ponad limit, ale z tej okazji zwlokłam się na stepperek i przynajmniej ten sernik spaliłam. W sumie Dziewczyny tu nieraz liczą tego tysiaka, ale jeśli jedna nie ćwiczy a druga poćwiczy ze 2 godziny, to przeciez przez te 2 godziny spali większość tego co zjadła.

Cytat:

---

Dziewczyny!! w koncu mam kogos z kim bede mogla chodzic na basen !!

---

Super!!! Ja basen w ogóle strasznie lubię, ale zobacz że jak popływasz godzinkę to Ci bilans wyjdzie jak przy tysiaku, a nie chodzisz głodna. No i mieśnie wyrabiasz, a one potem i przez noc więcej energii spalą niż tłuszczyk.

Qrczę, widzę, ze sobie wszystko super poukładałaś. Czapki z głów dla Skarpety :P :P :P !!!

Witam :)

Jestem dzis troszke zmeczona, niewyspana, ale narzekac nie bede, bo czeka na mnie cieplutkie lozeczko :)
Dzis zjadlam malo, bo 1200-1250 kcal :( Trudno, jutro nadrobie ;)
Nie bede dzis duzo pisala, bo mi sie oczy zamykaja :/

Aha Cocci, niebardzo rozumiem o co chodzi z tym basenem, mozesz mi wyjasnic? Basen jest w koncu korzystny czy nie? MOj maly rozumek nie pojmuje ;)
Tez sie ciesze, ze doszlam w koncu do takich wnioskow, szkoda, ze tak pozno. Ale lepiej pozno niz wcale. I mam nadzieje, ze mi sie nie odwidzi kiedys i ze nie przejde na 1000 :/

zycze milego wieczorku :)

Witam :)
Dzis nie poszlam do pracki i bardzo sie ciesze z tego powodu :D Tylko len sie we mnie wdarl :/ mam sporo prasowania i nie moge sie zebrac, a juz nie wspomne o zmywaniu :P I jeszcze kilku innych pracach, ale jeszcze pare minutek i sie zmobilizuje.

Strasznie mnie sasiadka zdenerwowala, bo wlaczylam sobie plytke od mojego Misia i wydawalo mi sie, ze jest cicho.. ale zaczela walic szczota i dzwonic domofonem, ma szczescie franca ze mieszka na parterze :P No i musialam przyciszyc hehe.. ale przy takiej muzyczce bedzie sie chcialo pracowac :)

Dzis zjadlam 520 kcal, jeszcze troche przede mna :) Juz mysle co zjem :D heheh
Tylko wydaje mi sie, ze dla mnie 1500 to za duzo :( Nie moge jesc tak duzo :(
Po prostu sie zmuszam.. wmawiam sobie, ze to dla mojego dobra. I tak wychodzi mi 1200-1300 :/ Moze nie powinnam tego zmieniac?

Ok milego dnia, ja musze sie wziasc za porzadki !! :?:?

no jeśli 1200 Ci wystarcza, to zostaw :)

co do zmywania...jak to dobrze, że ja mam zmywarke :D
a sąsiadów to ja mam wyrozumiałych - skacze prawie codziennie na skakance po ok 15 minut, slucham głośno muzyki i nic :D ale u mnie cały blok taki pokręcony :D

Witam ponownie :)
Mam przerwe w prasowaniu i weszlam na forum i wyjsc nie moge :P

Noemcia zazdroszcze sasiadow, ale w Polsce tez mialam wyrozumialych :) A tutaj w DE jakies nakazy, zakazy.. :(
Hehe zmywarka dobra rzecz, my tez mielismy ale jakos wtedy nie byla powszechnie uzywana poza tym szybciej bylo recznie :P W kazdym razie, rzadko byla uzywana i w koncu sprzedalismy, a szkoda :(

Iiiiiiide prasowac :( :( :? :(

Pozdrawiam :)

Hej, hej!!!

Zaglądam, zaglądam, ale goni mnie robota - przepraszam, ze bedzie krótko. Napisałam do Ciebie jeszcze u siebie.

1200-1300 - zostań przy tym jesli tyle Ci leży :P . 1500 to bardziej pomysł na dietę (że bez głodówki) niż przymus konkretnej liczby kalorii :P . Wygląda na to, ze dla Ciebie właśnie 1200-1300 jest tym, czym dla mnie 1500 :wink:

Kiedy zaczynasz basen?

Strasznie dużo prasujesz - to dla sąsiadów :wink: ?

Hej hej !
Moj dzien powoli dobiega konca, tzn. za chwile ide spac ! :D

Cocci dzieki, ze w ogole wpadlas, chociaz nie musialas :)
Dzis bylo nieco ponad 1300 kcal, ale czuje lekki glod. Ale podczas dnia czuje sie pelna :/ No nie wiem juz sama..
Jeszcze nie wiem kiedy zaczynam basen.. Prawdopodobnie wybiore sie (z bratem !! :shock: ) w piatek badz sobote. No zobaczymy jak to bedzie..
Hehe prasowanie to tez m.in. moja praca, ale dzis prasowalam dla siebie i rodzinki :D
Troszke tego bylo, ale 3 h i po sprawie :) a ile kcal sie spalilo :D

Oki, lece bo wpadne buzka w klawiature :)

Dobranoc!!

Hej, hej :D !!!

W końcu mam troszkę czasu żeby Cię odwiedzić.

Eh, zazdroszczę Ci tego basenu - uwielbiam pływać :P . Ale może mi się uda znaleźć jeszcze jakiś jeden wieczór w tygodniu, żeby się na 2 godzinki wybrać. A Ty jak - już pływasz?

Prasowania też mam mnóstwo - wprawdzie nie jako praca, ale mieszkam z Rodzinką, a nie mogę wiele w domu pomóc (uczulenie na detergenty i kurz :cry: ), więc prasuję za wszystkich :P .

Nic, nie zawracam dłużej głowy. Trzymaj się cieplutko :P !

Hej hej !
Cocci, pisalam u Ciebie, ze na basen dopiero dzic brat obiecal mi pojsc ze mna na basen, mam nadzieje, ze na obietnicach sie nie skonczy ;)

Napisalam wszystko u Ciebie i powaznie sie zastanawiam nad zlikwidowaniem tego watku.

Ale nie musze sie nigdzie spieszyc ;)

Ok, lece pod prysznic, bo czuje ze zasypiam hehe ;)

Milego dnia :)