Wersja do druku
1.wytrwac w kopenhaskiej przez kolejne 12 dni:))
2.codzienny jogging 45 minut
3.znalezc jakiegos fajniutkiego mena:)
4.przejsc na tysiaczka po kopenhaskiej
5.powiedziec slodyczom papa,no albo zostawic je na baaaardzo specjalne okazje:D
6.wytrwac w tym wszystkim czego sobie i wam zycze:))
:twisted: utrzymać wagę (tzn. nie przytyć)
:twisted: schudnać do 58 kilo (a potem może jeszcze trochę)
:twisted: zacząć ćwiczyć w końcu ostatecznie i naprawdę
:twisted: nie palić (już nie palę kilka miesięcy :D )
:twisted: pozbyć się cellulitu (bleee) i zadbać o piętki
:twisted: i w ogóle o siebie całą -> pokochać siebie :lol:
:wink: do 20 listopada dojsc do 58kg (no, moze byc 60)
:wink: cwiczyc codziennie po ok 45min
:wink: odzywiac sie zdrowo i w okolicach 1000kcal
:wink: pogonic ochydny cellulit i rozstepy
:wink: chodzic usmiechnieta, nie zrazac sie niepowodzeniami
:wink: rozejrzec sie za jakims fajnym kolesiem i uwierzyc w siebie!!!!!!!!!!!
Życze Wam, aby wasze postanowienia wypalily (i moje oczywiscie tez) :D :D
no to moje tez :) :
:P dobić do magicznej 50tki
:D utrzymac wage w granicach 50-52 do przyszłego lata (a potem dluuużej)
:P ograniczyć ciacha i podjadanie
:D walka z cellulitem
:P regularny ruch ( a nie kilkudniowe zrywy raz na dwa miesiace ;) )
:D więcej wiary i pewności siebie
:P uśmiechu na co dzień
:D Miłości i Przyjaźni :)
no sobie i Wam zycze WYTRWALOSCI w postanowieniach :)
:) Witam Was
Ja już próbuje poraz kolejny,ale teraz mam konkretny cel bo juz niedługo sylwester :D a póki co wygladam niezaciekawie :oops: jednak koniec z użalaniem sie nad sobą.
POSTANOWIENIA
:arrow: Jeść mniej (podobno to najskuteczniejsza dieta :wink: )
:arrow: A zatem stracić około 8kg do sylwestra
:arrow: Zmieścić się w te wszystkie spodnie które tylko na to czekają że ja wkońcu wyjme z szafy :lol:
:arrow: Poprawić kondycje ,wyrobić mięśnie
:arrow: Polubić się
:wink: utrzymac wage
:D wiecej sie ruszać
:P ograniczyć słodycze (1 raz na tydzien)
:oops: pozbyc sie tej wiszacej skory na brzuszku
:) czuć sie świetnie
:lol: wprowadzic w zycie wszystkie moje cele i uzyskiwac je stopniowo
8) odzywiac sie zdrowo :)
:cry: znalezc druga połowke :D
a to ja tez sie dołacze! Musze sie teraz trzymac tych postanowień, skoro juz sie do nich przyznam czarno na białym
1. spaść do magicznych dla mnie 61 kg
2. dbac o siebie , zapisac sie wreszcie na ten fitnes, chodzic na dodatkowy basenik
3. pozbyc sie tego paskudnego leniuszka ktory we mnie siedzi
4. wreszcie zacząć sie uczyc na tych studiach
5. podniesc sobie samoocene i samopoczucie
6. i najwazniejsze dla mnie przebolec w końcu rozstanie z facetem i zacząć życ normalnie i bawic sie jak każdy poządny człowiek, i cieszyc sie z wolności
:arrow: Od listopada zacząć chodzić na grupowe wygibasy - min. raz w tygodniu; najlepiej 2-3 razy
:arrow: Nie próbować bordowych sztruksów dopóki nie zejdę do 70kg, bo mi tylko przykro.... :wink:
:arrow: Przestać myśleć, że jestem sama bo widocznie nie jestem wiele warta
To ostatnie może się nie udać, ale spróbuję
Kirdem wlasciwie chcialabym sie zapytac jak udalo Ci sie juz tak duzo schudnac jaka dieta i wogole cwiczonka jakie?W jakim czasie?Jak wiesz moim celem jest 55 choc nie ukrywam ze marzeniem jest 50 kg :) No a krem na rozstepy to polecam z Avonu bardzo dobry i jest na niedo promocja w tym miesiacu:) ja mysle ze diete ktora storuje i cwiczenia pomoga mi w osoagnieciu celu i utrzymaniu wagi juz na stale:}pozdrawiam buziaki zapraszam do siebie bo nie mam co czytac :oops:
rozga16:)Juz ci odpowiadma.Wiec najpierw bylam chora to z 5kilogramow same mi spadlo.Potem zaczelam sie odchudzac od kwietnia i clay czas jestem na diece 1000kcl oraz unikam chleba,slodyczy,zmieniakow,makoronow...glownie jem chude mieso,jogurty,warzywa,owoce i ryz...czasem jem sobie jakies ciasta lub kanapeczke boo czasme moge sobie pozwolic;)Nio cwiczonka to rowerek,ciezarki oraz brzuszki:)Nio a co do kremu to wlasnie musze sobie go kupic;)Napewno ci sie uda dojsc do tych wymazonych 55kg sama zobaczysz jak to zleci tylko musisz byc cierpliwa:)Trzmam za ciebie kciuki i wiem ze napewno sie tobie uda:)Zawsze bede pisac na twoim poscie tylko czasem niemam czasu i odp dopiero po kilku dniach ale dzisiaj ci odpisalam i masz tam moje cwiczonka i dietke;)
Caluski:*