-
Nio ja u mnie to zaczelo sie tak jakis rok temu wazylam z 68kg i zachorowalam i wtedy kilogramy same zaczyely mi spadac ucieklo mi tak z 7-8kg a potem od kwietnia zaczelam sie na powaznie odchudzac na dietce 1000kcl i cwiczeniach:)Uniak chleba,slodyczy,makaronow i innych tlustych potraw:)Nio a zaraz ide sobie pochodzic do parku bo taka ladna pogoda jest:)
Na sniadanie zjadalam rybke a na obiad planuje ryz z warzywami i chudym miesem:D
Buzia:*
-
Hej dziewczyny!!!
ja muszę zrzucić 7 kg, więc chciałabym z wami opisywać te męczarnie.
Od dziś jestem na 1000kcal, a od jutra zaczynam się ruszać-ćwiczyć!!!
Jestem ciekawa efektów i trzymam kciuki za was i siebie.
Buźka!!!
-
Olenia zyzce powodzenia. :0 mi sie tak nie chce ruszac ze szok, ta pogoda mnie wykonczy :( do tego ciezko mi na 1000 od 2 dni ejstem na 1500 ah te slodkosci :)) ale teraz sytuacja w domu sie unormowala[ciasto zostalo zjedzone] wiec moge spokojnie byc na 1000-1200. :)
-
Uch dzieffczynki widze że sie niezłe dżagi szykują :D Jestem już 3 dzień na 1000-1200 i jestem zadowolona bo zawsze jak się dużo najadłam to byłam poprostu zła na siebie jak pies :) Ja mam dyszke za dużo ale jestem taki leniwiec że szok :oops: :oops: Kiedy będzie można zobaczyć pierwsze efekty?? Może już po 2 tygodniach coś spadnie, czo? :D
-
jestem okropna. co stracilam - zyskalam, po wietach znowu zaczynam, znow chce -10. ;/ juz w sumie 0.5 poszlo.. jakos tak... od przejedzenia?:):D teraz czas do 100dniowki... jakies 1.5 miesiaca. 3mac kciukersy!