>>>Szczupła w sYlWkA!!!<<<

Mój cel to osiągnąć wage 60 kg do sylwestra ;D Czyli czeka mnie jakieś 10 kg :) Moze ktoś sie przyłączy? Razem zawsze raźniej :D Wiecie ja już chyba zrzuciłam troszke ale obiecałam sobie że nie zważe sie aż do 31 grudnia :) Więc nie powiem wam ile aktualnie waze :D Te które sie przyłączają do odchudzania "do sylwka" niech tu opisują swoje męki, bo ja na pewno będe :) Ta stronka daje mi sił :) Aha... ja odchudzam się poprzez ruch nie wiem jak wy, więc byłabym wdzięczna jakbyśmy dawały sobie tutaj linki do filmików ćwiczen... nawet diet itp. :) Trzeba przecież sobie pomagac :) Pozdrawiam :)

Więc jak? Kto sie przyłączy? :D

tycitakataka napewno uda ci sie dojsc do wymazonej wagi:)Ja tak samo w siebie mocno wierze wiec na sylwka bedziemy miec wymaozna juz waga:DJa stosuje diete 1000kcal oraz cwicze:)I niejem slodyczy.Linki jak bede miec to dam ci ciekawe a oto kilka jakie mam:*

http://zdrowie.onet.pl/dietysg.html
http://przegladdiet.w.interia.pl/
http://www.twojadieta.info/
http://www.kulturystyka.pl/atlas/brzuch.htm
http://www.fitnessclub.pl/index.php?id=28&m1=&m2=3

Caluski:*

Niestety samymi cwiczeniami nie schudniesz owszem wyrobisz sobie miesnie ale dieta musi byc. Tylko dieta stracisz tluszcz a cwiczeniami wyrzezbisz sylwetke. Szczegolnie dotyczy to brzucha, mozesz nie wiem ile cwiczyc i bedziesz miala miesnie brzucha ale pod falda tluszczu.
A wiec dieta zbilansowana i cwiczenia.
Powodzenia

Wiedźma ma rację. Poza tym 10 kg w 8 tygodniu... To realne, owszem, ale jest spore prawdopodobieństwo, że później bedziesz miała efekt JOJO. Radzę nie skupiać się konkretnie na wadze, szczególnie jeśli dużo ćwiczysz (rośnie wtedy masa mięśniowa i waga może wzrastać). I dieta koniecznie. Poza tym zamiast się ważyć - mierz swoje wymiary.

hej ja tez chce do sylwestra schudnac jakies 3 - 4 kilo :)

teraz waze jakies 68 kilo ale to tak czasem jeszcze 69 wiec nei zmieniam narazie suwaczka :)
kiedys moim marzeniem bylo wazyc tyle co teraz ale teraz widze ze jeszcze troche by sie przydalo schudnac....
trzymam za Ciebie kciuki :) ja tez ostatnio postawilam na ruch ale w polaczeniu z dieta i to naprawde daje super rezultaty a nie glodze sie :)
pozdrawiam

Mi chodzi o to że przede wszystkim moje odchudzanie będe opierać na ruchu, nie mam zamiaru stosować np. diety Kopenhadzkiej czy czegoś w tym rodzaju, owszem rezygnuje z słodyczy, będe jadła tylko wtedy kiedy będe głodna, ale jakiejś specjalnej diety stosować nie będe. A wogóle to mi nie zależy konkretnie na wadze tylko żebym dobrze wyglądała, przede wszystkim chce wyszczuplić nogi, zna może ktos na nogi jakieś ćwiczenia? :>

To niezbyt dobry pomysł, żebyś jadła, kiedy jesteś głodna, bo wtedy możesz zjeść więcej za jednym razem. Proponuję standardowo 5 posiłków dziennie, tak co 3-4 godziny. Przyzwyczaisz wtedy organizm, że o wyznaczonej porze dostaje jeść i przyspieszysz przemianę materii. A na nogi przysiady, bieganie, stepper, rowerek, głównie aeroby, które przyspieszają tętno podczas wykonywania.

Nie, nie będe jeść wtedy więcej:) Poprostu będe jeść jak najmniej, no ale nie będe stosować głodówki ;D Kurcze... musze wyszczuplić te nieszczęsne nogi, zdaje mi sie ze są troche chudsze ale... echh... ja nie wiem...

Hej !! Chętnie sie przyłącze, bo przytyłam sporo a mam zamiar w sylwka dobrze wyglądac ;)
Ja stram sie być na 1000 kcal i ćwiczonka - taniec, hula-hop oraz standardowe ćwiczonka rozciagające i inne tego typu.
Mam też bardzo dziwną uwagę ... otóż, kiedy zrezygnowałam ze słodyczy nie mogłam zmieścić sie za chiny w 1500 kcal, kiedy dołączyłam słodycze do diety (właściwie to nawet soro słodyczy, baton, albo wafel na dzień ) Bez problemu mieszcze sie w 1000 kcal, nawet 800-900 :shock: Wszyscy mówią, ze przy jedzeniu słodyczy chce sie jeść jeszcze wiecej :shock:
No i 2 uwaga, to to, ze wszyscy każą jeśc 5 posiłków dziennie, zgoda, ale jak tak jem to wychodzi mi z 2000 kcal na dzień :shock: Natomiast od jakiegoś czasu przeszłam na 2 posiłki dziennie (wiem w kij niezdrowe, ale nie mam czasu na 5 !!) i nie przekraczam 1000 ...

To tak na uboczu, życzę wszystkim i sobie powodzenia w dalszej diecie i osiagnięcia celu. Pozdrawiam ;)

O mnie :
Asia lat 16, 64 kilogramy - cel do sylwka - jak najwiecej !! ;) Będę sie cieszyć jak będzie poniżej 60, wzrost - 158 cm.
Wymiary podstawowe -
brzuch - 70 cm
udo - 55 cm
łydka - 34 cm
Kiseczki :*

czy ktoś tu zyje ?? :D hehe kiseczki :*