-
:-)
Wiatm!
Ja miałam podobny problem. W lipcu 2005 braliśmy ślub. Też zamierzałam wziąść się za siebie dużo wcześniej, ale tak naprawde obudziałam sie dopiero w kwietniu. Niewiele miałam czasu... Zaczęłam więc od kopenhaskiej, było ciężko, ale dałam rade i opłacało się - schudłam 10 kg! Poza tym po tej diecie mój żołądek był mniejszy, więc wytrzymanie na 1000 kcal nie było takie trudne. Oczywiście miałam kryzysy, ale i tak w rezultacie na ślubie wyglądałam ok :) Potem podróż poślubna i inne takie i znowu jestem tu :oops: Trzymam kciuki za Was wszystkie.
Pozdrawiam
-
Hej sorki ze mnie tyle czasu nie było...no ale ...nie mam czasu!!! ale poprawie sie obiecuje!!!
No i drgneło po 2 tygodniach mam 2,5kg mniej:)
Mam nadzieje ze tak bedzie dalej....dzis dostane stepper wiec powinno isc jeszcze lepiej, bo ostatnio nawet na cwiczenia nie mialam czasu!!! :roll:
Dzis mam imieniny wiec ciezko bedzie no i te andrzejki...ale co tam twarda jestem...choc wyspowiadam sie juz wczesniej jutro zjem kawalek pizzy a co!!!!od swieta moge!!!
pozdrawiam
papa :lol:
-
Cześć!
słuchaj dziubdziu dostałam od ciebie prywatną wiadomość i bardzo za nią ci dziękuję.Wysłałam ci opis tej diety o którą mnie prosiłaś ale jednak mi już nie odpisałaś.Dlaczego?Pozdrawiam.Ania