Pewnie, że nie musisz, tutaj chyba wszyscy są na "ty", i bardzo dobrze. Narty to super sprawa, a z atrakcyjnego wyglądu muszę zrezygnować bo moje wiązania wytrzymują max. 100kg- samo życie.
Wersja do druku
Pewnie, że nie musisz, tutaj chyba wszyscy są na "ty", i bardzo dobrze. Narty to super sprawa, a z atrakcyjnego wyglądu muszę zrezygnować bo moje wiązania wytrzymują max. 100kg- samo życie.
ciekawa jestem jak ci pojdzie na kopenhaskiej. pisz co tam u ciebie. pozdrawiam!
P.S 24 lata ,170 cm,a waga jak widac na pasku :lol:
Witam :) Mam nadzieje, ze tylko dla nart sie odchudzasz, bo facet przy Twoim wzroscie i wadze to niezle ciasteczko hehe :wink:
Jak dojdziesz do 100 ( bo te wiazania i te inne sprawy, nie znam sie ), to mysle, ze dalej nie bedziesz musial :D Widzialam, ze nie tylko mi sie tacy faceci podobaja :)
Zycze wytrwalosci i powodzenia :)
czarnaZuza :twisted: :twisted: :twisted: też o tym wiedziałam :) Mnie naprawdę odrażają chudzi mężczyźni... A jeszcze powracając do nartek, ahhh... Jak ja się czuję teraz dobrze w swoim nowym ciele. Walczcie, walczcie, bo jest o co i warto! Naprawdę, czuje się teraz wysmienicie i... już nie mogę się doczekać ferii. Może uda mi się zorganizowac jakieś wyjazdy weekendowe (tak jak to zawsze bywało, tyle, że kiedyś miałam blisko w góry, bo mieszkałam w Opolu... Teraz jestem na studiach w stolicy i... kurczę, ciężko będzie), ażeby to pouczyć maluchy jazdy na nartach :]
Ja mieszkam Gliwicach i do gor mam 2 godzinki :D Ale co z tego, jak nie umiem jezdzic na nartach :?: Walcze, bo chcialabym czuc sie tak dobrze, jak Ty sie czujesz w swoim nowym ciele :D Jeszcze jakbys napisala gdzies ile masz wzrostu i wagi, to juz byloby idealnie. Mnie strasznie motywuja takie rzeczy :D
A co do facetow-miskow, to w knajpie gdzie chodze czesto dosyc, jest taki facet, w moim wieku ( 22 l), ma z 180 cm i wazy chyba ze 120, napakowany, wielki i uwielbiam na niego patrzec :D Facet chudzielec to w ogole nie moj typ, chociaz szczuply nie jest zly. Ale taki duzy to taki... bezpieczny :D A i wyglada sie przy nim jak kruszynka i jest sie do czego przytulic :D
Dziewczyny jeszcze, jeszcze!!!!! To nie jest chyba grupa wsparcia, już się zastanawiam, czy może nie podreperować urody jakimś ciasteczkiem.
tylko nie ciasteczko! ty masz byc ciasteczkeim a nie jesc ciasteczka! :lol: taka prawda facet zdbany, dobrze zbudowany 8) ... mmmm to jest fajna sprawa. :lol:
Hehe ale naslodzilysmy :D Powinno wystarczyc zamisat ciasteczek :D Pamietaj, ze chodzi o narty. Jak dobrniesz do 100 to daj sobie spokoj. Albo jesli nie przeszkadza Ci to, to staraj sie utrzymac swoja wage, zeby nie wzrastala :D
Mozna tez pocwiczyc ( chyba, ze cwiczysz), wtedy sie cialo ujedrni i przy okazji troch spadnie tluszczyku. Bo mam nadzieje, ze nie chcesz wazyc 80 kilo :evil:
no z drugiej strony to 100 kilo to sporo... ale tak 20 kilo mniej mysle ze by ci dobrze zrobilo :lol:
czarnaZuza, mam 168/9 cm wzrostu i ważę obecnie 50 kg. Jestem bardzo drobnokoścista, dlatego chciałabym jeszcze ze 2 kg zrzucić (mimo, że wg. BMI nie powinnam). ale to wszystko zależy od budowy ciała. Moje jest drobne, dlatego te 50 kg to wcale nie tak mało. A napakowanych nie lubię...