-
ANTY - obżarstwo!!!
Macie tak, że potraficie pochłonąc naraz całą lodówkę?? bo ja, qrczę, tak nie raz mam :(
Musimy sobie pomagac :P :wink: :!:
Kiedy macie:
:arrow: chwile słabości
:arrow: dołka
:arrow: załamkę diety
:arrow: albo po prostu brak wam silnej woli
zamiast się opychac - PISZCIE TUTAJ :!: :!: :!:
Bo jak to któraś z nas napisała "(...) w kupie siła" :D :!:
-
Dobra! :D
Mam tylko taką prośbę: Motywujmy się do walki, nie rozgrzeszajmy się zbyt łatwo za porażki. Taki wątek, gdzie można się podzielić swoimi dzisiejszymi grzeszkami, już jest i bardzo fajnie. Myślę, że teraz potrzebny jest topik, na który można wejść ZANIM SIĘ NAŻREMY! :lol: Taki, w którym ktoś nam napisze: "weź się w garść, już tyle osiągnęłaś, nie możesz sie poddać", a nie: "No trudno, każdemu się zdarza gorszy dzień, jedna czekolada nie zaszkodzi..."
Czasem potrzebujemy pogłaskania po główce, a czasem szturchańca i kopa w tyłek :wink:
-
no własnie o taki topik mi chodziło, tylko za bardzo nazwy nie umiałam ułożyc... :oops: :wink:
-
no to by było dobre dla mnie :lol:
-
i dla mnie tez... tylko teraz juz jak zwykle za późno... ale najchetniej zjadłabym przez to przeziębienie jeszcze coś słodkiego, ale.. nie dam się!!!!
-
O, dobrze, że sie zgadzamy :)
Ja dziś jestem grzeczna, ale szkodą, że takiego topika nie było 2 dni temu, jak dopadł mnie przedokresowy dół i pochłonęłam pół lodówki :wink: Wtedy weszłam na temat, gdzie dziewczyny opisują swoje wpadki i wytłumaczyłam sobie (głupio! :x ), że skoro wszyscy popełniają błędy, to ja tez mogę :?
A gdyby ktoś mi powiedział, że następnego dnia będę gorzko żałować, to może bym się powstrzymała... A może nie..? :wink:
Buraczeq, nie daj się! Jutro będziesz dumna ze swojej silnej woli, a waga ją wynagrodzi :)
-
WE WTOREK JADE NA WYCIECZKE!!! A CO SIE ROBI NA WYCIECZKACH --- ŻRE!!!! PLIZ NAPISZCIE MI COŚ!!!!!!!!!!!!!!
-
Kiedy ja jeździłam na wycieczki czy obozy, to raczej mało jadłam, bo duuużo piłam :wink: A Tobie Joasiu radzę, żebyś wzięła ze sobą jakieś niskokaloryczne przekąski typu jogurt, jabłko, pomarańcza, kanpka z chlebkiem Wasa i pij dużo wody.
Co do mnie to zaczynam powoli się łamać :cry: Dziś jestem już 10 dzień na kopenhaskiej, zostało tylko 3. Całe szczęście :D Właśnie zjadłam 2 jajka na miękko a tak bardzo chciałabym np. jogurt. Muszę wytrzymać te dni a później uważać na to, co jem i ile :? Będzie dobrze, musi być
-
asiu nie daj sie mani zarcia i podziwiaj krajobrazy albo czytaj jakies gazetki !!!!
natalko słoneczko dasz rade ! pełen doping od marlenki : natalka , natalka ,natalka :!: :!: :!: :!: :!: doojdziesz do konca parszywej 13staki :!:
-