no własnie nie mam tej opcji zaznaczonej :? i mam taki opis... :) hm, to podaj mi swój numerek, to ja do Ciebie napiszę :D
Wersja do druku
no własnie nie mam tej opcji zaznaczonej :? i mam taki opis... :) hm, to podaj mi swój numerek, to ja do Ciebie napiszę :D
1023505 pisz śmiało! Ja własnie lecę na sanki :D, ale opisze!
Uh, kurczaka zazdroszczę. Aż chyba jutro jakoś wykombinuję i sobie też ugotuję :)
No a ja dzisiaj standardowo, śniadanie jogurt z ortębami, drugiego nie było bo nie wyszło (uhh..), na obiad nadal dopijam świąteczny barszczyk, warzywa i kromka chleba, dwa kiwi na podwieczorek (mniam), a kolacja - serek wiejski z chlebem. Bilans: 1017.
Pring, powodzenia z jutrzejszym wstawaniem ;)
C.
PS. Aaa, no i jak było na sankach? :mrgreen:
ooo smakowicie u Ciebie bylo! az tez sobie kiwi zjadlam :)
saneczki bardzo dobrze, byłam cała mokra, ale szczesliwa! Serdecznie polecam saneczki Cauchy!
jak specyfiki? sa jakies efekty? :D
buziaki :*
Witam wieczorkiem!
Dziś kładę się spać wczesnie ( za 15 minut) i wczesnie wstaje! Mam zamiar podejść mamę przed wypiciem porannej kawy ( jest wyjątkowo łaskawa) i wyciągnąć od niej pieniądze na balsamiki i masę innych niezbędnych rzeczy. Własnie dlatego nastawiłam sobie budzik na 6.35!
Mój dzisiejszy dzień był bardzo udany. "Zgrzeszyłam" trzema pierniczkami z chonki koleżanki, ale odmówiłam orzechowca i makowaca a także czekolady z orzechami, którą proponowała mi mama! Ćwiczyłam sobie dłuuuugo i tak intensywnie, że bardzo boli mnie szyja dlatego nasmarowałam ją maścią ( proszę się nie śmiać..) do smarowania wymion ( rodzice pracują w firmie zajmującej się wyrobem leków dla zwierząt) i zabandarzowałam:). Maść ma właściwośći magiczne i podobno przestanie mnie boleć:). Jedyną wadą tej magicznej maści jest jej zapach (pachnie jak WigWap -czy coś takiego).
Zastanawiam się nad kupnem czerwonej herbaty o której wiele z was pisze. Jest skuteczna? Ja obecnie piję herbatkę zieloną która bardzo mi smakuje co dziwi moją rodzinę:). OOO Tris o co chodzi z piciem octu, ja chyba oporna jestem bo nie rozumiem...
Mam cudwony plan na jutro- ZAKUPY :)
Muszę kupić balsam Garniera bo poprzedni zabrała sąsiadka... Co jeszcze polecacie? Ostatnio wcianam Humavit (skrzyp i pokrzywa) który ma w składzie drożdże- ktoś na forum napisać, że po nich się tyje... Humawit jem żeby mi włosy szybciej urosły bo marzę o dłuuuugich, ale boję się, że te drożdże mi dietę rozwalą,...
Jutro na śniadanie mam zamiar zjeść "warzywa na patelnie" Hortexu ( takie mrożonki) myślicie, że mogę to jeść?
Chcę się też pochwalić tym że za sobą mam już kilogram! Trochę mnie to martwi bo jakoś tak za szybko poszło... OOo i jeszcze się pochwalę tym, że brzuch mi się zaczyna jakiś "wyględny" robić! Polecam ABS i czyjąśtam 6tkę :)! PO tych ćwiczeniach czuję się obolała (szyja..) ale szczęśliwa!
Życzę zapału jutro, pozdrawiam :*
to jest szósta weidera.
czemu sasiadka zabarala Ci balsam??? okropna:P
mrozonki warzywne hortexu sa bardzo popularne na forum. mysle, ze bez problemu mozesz je jesc. ale na sniadanie? ja na sniadanie to owoce albo owsianke albo jajka albo kanapke z ciemnego pieczywa. no ale juz sie nie wtracam, kazdy lubi co innego...
wspolczuje, ze Cie szyja boli. ale dziewczyny mowily, ze po paru dniach juz nie boli.
gratuluje kiloska:D co Ty sie martwisz, ze za szybko? spadlo to co zjadlas w swieta wiec jest ok. pozniej bedziesz jeczec ze waga stoi... glowa do gory dobrze jest:D:D
a ja slyszalam ze drozdze pomagaja na odchudzanie. ale nie jestem tego pewna. zapytaj Triss albo Gagi.
buzka
Witam Julko!
Ta szóstka boli...
Generealnie mam duzoooo dziwnych sąsiadek, ta która zabrała mi balsam powiedziała, że to prezent swiąteczy ode mnie dla niej:).
Na śniadanie muszę zjeść coś sycacego ( tego nawyku juz się chyba nie pozbędę) i dlatego takei warzywka uważam za świetne:). Gdybym jadła na śniadanie owoce lub jajka ( no z wyjątkiem dziesięciojajecznej jajecznicy) to był z głodu padła a tak mam siłę na cały dzień:).
Pomagicznej maści do wymion czuja nie boli. Może chcesz troche? Tak na wszelki wypadek gdyby Cię coś kiedyś bolało :P
Co do kilograma- moja waga to jedna wielka oszustka! Jej nie mozna ufać:). Niby nadal jest mnie mniej o kilogram, ale coś ja jej nie wierzę:).
Opowiedz koniecznie jak mija Twój dzień!
Serdecznie pozdrawiam :*
Dziewczynki! Nie mogłam się powstrzymać i wskoczyłam na wagę ( po śniadaniu, żeby byo wiarygodnie) i co? 54,7 !!!
WOW!
a tak swoją drogą to do jakiej wagi dążysz?
nie przesadź dobrze?