No ja smaruje sie oliwka z Ziaji, masuje mocno, a potem owijam nosi i brzuch folia spozywcza, zakladam dres, owijam sie koldra i czytam albo (to czesciej) siedze przed kompem i po 2-3 godzinach zdjemuje ta folie, wcieram resztke oliwki i ide spac

A kawa rzeczywiscie jest swietna (mimo burdelu w lazience, na szczescie teraz mam tylko kabine prysznicowa w nowym domu i to taka nie z "firanka" tylko ze szklanymi drzwiami wiec latwiej sie to myje a kawa zostaje w srodku ) i tania (ja mam najtansza, nie pachnie najpiekniej, ale dziala