może napiszcie co sądzicie o balsamach, o których możecie powiedzieć coś dobrego, z których nie byłyście zadowolone...

ja przetestowałam kilka, ale nie jestem na tyle regularna, żeby zauważyć duże efekty

evelines serum i krem mi się dosyć podobały, widzę, że są bardzo popularne na forum, nie są drogie, przyjemnie chłodzą (choć niektórzy nie lubią tego uczycia)

l'oreal fajny, ale kosztuje sporo, efekty porównywalne do serum evelines

miałam jeszcze dove, garnier ujędrniający (fajnie pachnie i ładnie się wchłania)

bardzo zadowolona byłam z takich ampułek kolastyny (14- na dwa tygodnie, koło 3o zł)
ale efekt chyba nie był trwały

a Wy jak walczycie z tym cholerstwem? i jak efekty?

i czy może stosowałyście plastry? w sumie sceptycznie jestem nastawiona, ale kuszą :P