a ja nie lubie czerwonej jakos mi nie smakuje :? czarna tylko z kopiasta łycha cukru wiec na dietce nie pijam a teraz zakochałam sie w cherbatce zurawinowej :D
Wersja do druku
a ja nie lubie czerwonej jakos mi nie smakuje :? czarna tylko z kopiasta łycha cukru wiec na dietce nie pijam a teraz zakochałam sie w cherbatce zurawinowej :D
tez uwielbiam zurawinowa a jeszcze bradziej zurawinowo-malinową :)
ja uznaję tylko czerwoną, zielona mi kompletnie nie podchodzi, albo może nie trafiłam nigdy na dobrą
a czerwoną piję firmy 'Astra' sypaną i bardzo mi smakuje, moja mama mówi, że śmierdzi śledziem, ale może to dobrze, że jej nie smakuje, bo przynajmniej nikt mi jej w domu nie podpija :)
ja dojrzewam do decyzji kupna erbatki truskawkowo waniliowej ale to jeszcze nie ten moment :lol:
ja pamietam jak na poczatku nie mogłam przełknac czerweonej herbaty ten charakterystyczny ziemisty smak :? a teraz nie pije zandej innej tylko ta i zielona z opuncja i prawdziwa malinowa kupowana na waga cholernie droga alee pycha nio i z vitaxu malinowo-zurawinowa albo jagodowa :) po co truc sie teina w czarnej :wink:
herbatki jakie piję i uwielbiam:
- Rooibos firmy Astra
- Yerba Mate też z Astry (wczoraj moja mama kupiła - pyyycha jest :D )
- Spoko z Vitaxu (wiem, że to sama chemia - dosładzana aspartamem, ale pyszna też jest)
- La-Karnita z Bio-Active
- czerwona z grejpfrutem (chyba tez Bio Active)
- zielona z cytryną też jest dość doba, ale nie pamiętam firmy
hehe czy na forum niue można reklamować?? :P
ja słyszalam ze czerowna moze byc przyczyna zatwardzen i :roll:
ja kiedys pilam czerwona a teraz pije zwykla owocowa;p
A ja uwielbiam czerwoną, zieloną z opuncją, zieloną z cytryną, wszelkie owocowe, a najbardziej malinową i grejfrutową :P
a jakiej firmy pijesz ta grejpfrutowa?
Bio active. Kupiłam jabłkową i grejfrutową, obie z dodatkiem skrzypu polnego. Ale grejfrutowa mi jakoś bardziej podchodzi, jałkowa ma dziwny smak.
o to koniecznie musze spróbować bo ja uwielbiam grejpfruty :) ile ona kosztuje?
Hmm...nie pamiętam już, ale mniej więcej tyle co większość herbatek
to musze poszukać tej herbatki
Dyyynia czy chodzi o taką w dużym ciemnozielonym opakowaniu z rysunkiem grejpfruta??
ja dzis pije duzo czerwonej bo duzo sie obzeram ale dziewczyny rozgrzeszycie mnie cioooo?
ja Ciebie a Ty mnie :lol: :lol:
jak najbardziej rozgrzeszam bo pewnie zjadłam 5x tyle cio Ty ale co mnie to :p wazne ze zrobiłam sie szczesliwa po 8 kawałka i jak powiedziała mama ze osoby które sie odchudzaja sie zgryzliwe ale po tych 8 kawałkach w koncu sie usmiechasz
ale ale nie bede juz tak robic bo mnie mdli na sama mysl o ciescie wiec plus jest taki ze w najblizszym czasie nie chce czuc tego co teraz czyli tego ze zaraz pekne wiec jakis morał jest poza tym ze jestem szczesliwa hehe bo najedzona niezdrowym jedzeniem :P
no więc, ostatnio znów zaczęłam pić dużo zielonej herbatki, bo czerwona mi się znudziła. 8) ale nie kupuję takiej w torebkach, wolę aromat zaparzanej herbaty i sam rytuał... :roll:
a ja robie tak:
rano kubeczek zielonej herbatki ( a nawet 2)
a wieczorkiem kubek czerwonej :D
Chudzinki kochane, wiele z Was w tym (i nie tylko) wątku pisało, że czerwoną należy zalewać wrzątkiem. Tymczasem niemal wszyscy producenci i sprzedawcy w herbaciarniach piszą/mówią, że nie, że należy ją zalewać gorącą, ale nie wrzącą wodą - tak tylko chciałam sprostować/dopytać (bo może jest na sali profesjonalista) ;)
Masz rację też wyczytalam na ktorejś z herbat że należy zalewać ją gorącą, a nie wrzącą wodą.Ja jednak się do tego nie stosuję.Słyszałam natomiast że lepsza jest herbata z drugiego, a nie z pierwszego parzenia.
Ja probowalam pić na zmianę czerwoną i zieloną herbe, ale ta zielona jest poprostu straszna...ble.Zostane jednak przy czerwonej.
a ja Wam polece herbatki lipton. sa po prostu BOSKIE. mam na myśli
LIPTON GREEN TEA LEMON. mm
i hit hitów
LIPTON PU-ERH (to chyba czerwona, nie? -_-') MELON & APPLE. kocham ją. ubóstwiam :D
Herbaty liptona może i są smaczne, ale jeżeli chodzi o zachowanie odchudzających właściwości herbaty czerwonej czy zielonej to szczerze wątpię. Te herbaty zawierają domieszki innych herbat czy ziół.
Tak sobie kiedyś wkręciłam, że herbaty czerwona i zielona są zdrowe, że teraz już innych nie pijam :P
No może czasem jakieś zioła.
No i kawa.
Ale kawa to kawa.
Alegna!
zarówno herbaty zielonej jak i czerwonej NIE WOLNO zalewać wrzątkiem!
Wydzielają się bowiem wtedy substancje rakotwórcze. Tylko gorącą. A co do właściwości z drugiego parzenia to rzeczywiście jest ich więcej ale tylko w liściastych herbatach i gniazdach. Nie dotyczy to herbat w saszetkach. Zresztą te w saszetkach mają zdecydowanie mniej właściwości.
A lipton, hmm..same aromaty i barwniki. Prawdziwa czarna gerbata ma kolor jasnosłomkowy i nie zostawia śladów na szklance. Jeśli zaparzona herbata jest ciemnobrązowa czy nawet czarna to znaczy, że jest tam mnóstwo barwników tak jak w przypadku liptona :evil:
Witam :)
Ja mam z kolei trochę inne pytanie, ale wciąż chodzi o herbatki.
Otóż wyczytałam kiedyś-gdzieś, że czerwonej/zielonej/jakiejś innej(?) herbaty nie powinno się pić jeśli stosuje się pigułki antykoncepcyjne.
No właśnie. Nie pamiętam gdzie to wyczytałam i jak to dokładnie było, może któraś z was wie coś na ten temat? A może coś mi się ubzdurało tylko? :)
no chodziło o jakąś inna, a dokładniej - przeczyszczającą chyba :P
Naprawdę? Kurde, ja to się nie znam na herbatach wcale, bo ich nigdy nie pijam. DOpiero ostatnio czerwoną zaczęłam. A jak już gdzieś u kogoś/na mieście, to zawsze liptona, bo mi jakoś smakował... Kurde, ale czy w przypadku herbat jest podawany skład na opakowaniu (co tam jest oprócz herbaty oczywiście)? Musze się czujniej przyglądać, bo do domu dla gości też kupowałam liptona zawsze.,..Cytat:
Zamieszczone przez LidiaF
a jaką herbatę polecacie, żeby miała najmniej barwników i aromatów i oczywiście w przystępnej cenie :lol: żebym nie zbankrutowała :D
no chyba sypana jest najlepsza :roll: ja piję ostatnio i czerwoną, i zieloną :wink: