Wersja do druku
oo, ta ja tu wymienie swoja długa liste na co mam ochote :) :
- kebab
- danie z chińskiej restauracji
- nalesniki
- kluski na parze
- pierogi
- SPAGETTI :!:
- czekolada [każda] :)
- chipsy
- żelki
- Nutella
- świeże bułeczki i chlebek
- drożdzówki
- 7 day's
- bake rolls'y
- snickers,mars itd. :)
aaaale sie rozmarzyłam :)
wszystko jak zawsze brzmi apetycznie :)
ja bym dzisiaj zjadła:
kotlecika mielonego z czosnkiem, do tego ziemniaczki puree i mizerie :)
na deser: galaretke taką w dużej szkalnce, kolorową (paseczki-warstwy) z kawałkami owoców, najlepiej truskawek i pomarańczy :D i czekolade, dużą milke z truskawkami :)
a na kolacje: tosty, takie z grila, czyli chlebek posmarowany masełkiem na to szyneczka, pieczarki, pomidor, masa przypraw, ser no i oczywiście keczup :)
miłego dnia Wam życze :)
Kochana, jem niewiele - niecale 1000 kcal dziennie, choc czasem jest to 700, a czasem 1300 :) Poza tym trzy razy w tygodniu aerobik... Troche rowerem jezdze - ale niewiele, nie mam za bardzo mozliwosci. Slodyczy zadnych (choc w swieta sie obzarlam totalnie! :)), soki od czasu do czasu, duzo jablek i kapusty pekinskiej. Bez ziemniakow. Z miesa - raczej kura, choc czasem i mielone sie zdarzy. Obiad jem jednak raczej normalny, tyle, ze nieco go mniej nakladam niz wczesniej bywalo :) Co dziwne, po swietach chudne jakos szybciej - ok. 1-1,5 kg tygodniowo, roznie bywa. A Ty jaka dietke stosujesz? Bo tez Ci ladnie idzie! Pozdrawiam!Cytat:
Zamieszczone przez aNiOolEcEk
ps. A dzis mam ochote znow na lody...
NIgdy w zyciu tych Nachos nie jadlam.. to sa te chipsy takie inne czy mi sie z czyms pomylilo :D? A te cukierki to sa na wage, pakowane czy jak? Jak one wygladaja i z czym sa?
W ogole juz mi przeszla ochota na polowe z tych rzecyz, ktore pisalam :D teraz za to bym sobie wciagnela:
- snickersa (ciasto :D)
- bulke z miodem i bananem (odrobina miodu i banan w plasterkach - kiedys jedno z moich bardzo czestych sniadan, obecnie rzadziej..)
- jakas dobra czekolade
- spaghetti ale albo bez miesa, albo z bardzo chudym, zeby nie bylo takich bialych kawalkow co strzelaja w zebach <blee>
- nalesnika (moze byc z tym, co proponujesz, Versi :D)
ale bym zjadła snikersa...uh uh takiego z orzechami :P ale walic :D musze byc silna :D
A ja zaraz idę do kina...muszę być naprawdę twarda, żeby dać radę 8)
Mój facet będzie jadł popcorn albo nachos z sosem serowym (mniaaaaaaaam!!!) i popijał to colą...a ja z moją wodą i bananem...chyba umrę :lol:
Już od kilku dni to za mną chodzi ;/
śniadanie: 2 cieplutkie bułki z nutellą
II śniadanie: tosty z serem, szynką, ogórkiem kiszonym i dużo ketchupu :D
obiad: frytki, kotlet schabowy, sałatka jarzynowa
podwieczorek: całe opakowanie Algidy o smaku "Milki" :oops:
kolacja: jajka na twardo z majonezem i kukurydzą <duuuuuużo> :D
same smakołyki :D
ja mam dzisiaj ochote na skrzydelka przyżądzone bardzo pikantnie z grilla (jutro sobie na takie pozwole, w końcu ile tam tego mięska jest :D )
tosty z masą pieczarek i ogromoną ilością sera i keczupu :)
pifko z sokiem tak ze 2-3 litry :oops: 8) :lol: :wink:
na słodko to ... poprosze ze 3 pączki, z dżemem, advokatem i budyniem :)
ha dzisiaj to chyba tyle :)
dziewczyny wie może któraś ile mają takie skrzydełka z kurczaka z grilla? jutro i tak będe je jadła, ale wolałabym znać kaloryczność :)
pozdrawiam :)
a ja bym dzis zjadla dwie milki
jedna jogurtowa a druga ta taka strzelajaca :D niammmmmmmmmm
a oprocz tego ze dwie biale buly podpieczone z duza ilsocia masmixuuuuuuuuu
mmm, Milka jogurtowa... :roll: