to ja wole groszek niz owoc albo chleb, w groszku nie ma cukru tylko w tej wodzie w puszcze a ja jej nie pije
Wersja do druku
to ja wole groszek niz owoc albo chleb, w groszku nie ma cukru tylko w tej wodzie w puszcze a ja jej nie pije
ale nigdy nie wiadomo, czy ten cukier nie przenika do ziarenek :cry:
100g groszku ma koło 13g węglowodanów, masa groszku bez zalezy to 240g więc chyba mało węgli ? jablko ma więcej
Uważam, że SB nie jest ani droga (w porównaniu do innych diet, raczej tak samo wychodzi) ani trudna. A czy efektywna? Nie wiem, bo miałam pare wpadek, ale sądzę, że tak. Mi dała to, że oduzależniłam się od słodyczy,a to naprawdę jest dla mnie sukces.
jak dla mnie jest bardzo droga
8 trójkącików serka light-4zł
brokuła mała-4zł
2 serki wiecejkie- prawie 5zł
2 pomidory- prawie 3zł
2 małe piersi z kurczaka-3zł
mała paczka fasoli- 3zł
mleko 0% jest drogie
oliwa z oliwek to ceny od 15 do 30zł
sery nie są tanie
a to trzeba codziennie jeść, i tygodniowo sie zbiera
Oliwa z oliwek faktycznie droga, ale inne rzeczy to zależy, bo:
8 trójkącików serków light kosztują 3 z czymś (przynajmniej u mnie), a mi takie opakowanie starczy na 4 -5 dni;
brokuły kupuję za 3,19 czy jakoś tak, mrożone 450 g - 2 porcje;
2 serki wiejskie - 5 zł? :? ja w Tesco kupuje serek wiejski light za 1,39 zł;
pierś z kurczaka (pojedyńcza, taka około 200-250 g) 2 zł z czymś i starczy mi na 2 porcje;
mleko jest drogie, ale ja generalnie używam go tylko do płatków (czyli 2,19 za litr = 4 porcje);
Wiadomo, że każda dieta jakieś pieniądze pochłania, ale jakby się policzyło to, co by się normalnie bez diety zjadło + inne świństwa (słodkie+ fast foody) to wyjdzie to drożej niż nasza dieta :wink:
jak nie byłam na SB , tylko na zwykłam tysiaku jadłam co było w domu a teraz musze codziennie cos kupywa,c jak nie duzo jaj, to chudą wędline, piersi, brokuły
kiedys jadałam sobie tosty pełnoziarniste, wase z serem, zupy amino, zupy z blonnikiem, jadałam sobie owoce ciągle, smazywałam sojowe kotlety, goląkbi, ryz, kasze, płatki.
wszystko to jest w domu a ja nie moge tego jeść
Wprowadzisz te produkty, ale stopniowo od II fazy. A poza tym, zawsze możesz zmienić dietę :wink: Ja łączę II fazę SB z tysiakiem:)
no więc narazie jesten na początku I fazy wiec nie zaczne drugiej
ale narazie I nic nie daje, jak zaczne II etap to nie bede liczyc kalori bo ta dieta tego zabrania
zresztą jezeli nie zauwaze efektów I fazy, II fazy nie zaczne
za duzo męczarni
ja tęsknie za tostami
Z tego co widzę, to jesteś dopiero 5 dni na SB to jakich Ty efektów się spodziewasz? Że Ci brzuch zniknie czy schudniesz 5 po tych 5 dniach? Na wszystko trzeba czasu 8) Dieta SB nie zabrania liczyć kalorii, tam nie trzeba ich liczyć, ale jeśli się chce je liczyć, to czemu nie? Ja liczę i przynajmniej wiem, że nie pochłonę ich za dużo :wink: A tosty - no są dobre, ale zazwyczaj wychodzą kaloryczne, więc lepiej się obejść bez nich :wink: