oczywiście, że ocenimy. Z kąd jestes?
Wersja do druku
oczywiście, że ocenimy. Z kąd jestes?
z warszawy a zdjecia bede cos kolo 10 czerwca
Trzeba kiedyś jakieś spotkanie zorganizować, o którym już z Lauri mówiłyśmy;)
swietny pomysl :D kiedys musimy sie spotkac i pogadac na zywo:D no a teraz ide pocwiczyc:D a jak tam u was z dieta?
Dieta ok, zobaczymy jak długo;)
Mi się dzis ćwiczyć nei chce, jakoś kompletnie energii nie mam i jestem odrobine zdegustowana życiem. Niestety.
z tymi cwiczeniami to mi za dobrze nie poszlo bo mnie strasznie nogi bola ale jutro nadrobie:D i powiem ci ze ja ostatnio tez tak jakos sie dziwnie czuje niby jest dobrze ale jednak nic mnie nie cieszy ani nie mam na nic ochoty:/
Ja mam troche z pseudofacetem problemow, drazni mnie wszystko. a ja smutek zajadam..oby dzis nie!
a tez zjadam stresy:/ ale ostatnio juz sie chyba od tego jakos odzwyczailam;P jak jestem zla to ide spac lub slucham muzyki i jakos przechodzi. gorzej jak to trwa duzej to wtedy dochodzi do tego podjadanie i potem mam jeszcze wyrzuty sumienia i dół gotowy:/
oj dokladnie, znam te historie bardzo szczegolowo. a pozniej sie zajada wyrzuty sumienia;p nie mozna do tego dopuscic...przeciez to nietrudne;)
nie mozemy i koniec! trzeba starac sie optymistycznie podchodzic do wszystkeigo i nie dolowac sie bo potem to lawina sama ju pojdzie i tak latwo z tego nie wyjdziemy! takze grunt to optymizm:D