-
Angielski ustny. Pójdzie dobrze. Mam nadzieje ze nie jestem zbyt pewna siebie...
Dietka w normie. Po śniadanku 250kcal. I teraz już na tysiąc procent żadnej wpadki przez miesiąc. To bedzie bardzo trudne, mimo wszystko zamierzam sie tego trzymać. Zobaczymy, co z tego wyjdzie...
-
trzymamy za slowo:D musi ci sie udac:D zreszta wszystkim nam sie musi udac:D
-
No dziś narazie jako tako:P
Wczoraj była klęska,a le jak już mówiłam- pustych kalorii nei zjadłam:) A ssanie odrazu ulżyło;)
-
ja wlasnie ide posprzatac i pocwiczyc:D a jutro juz niestety do szkoly;( i trzeba bylo by sie troche pouczyc:/
-
A my już uczyc sie nie musimy :P
No wlasnie, ja tak mam że po mniej więcej 6 dniach diety nachodzi mnie ssanie. No i wtedy trudno mi sie powstrzymać. A potem następnego dnia znów mam silną wolę, bo organizm sobie uzupełnił braki i już mi sie jeść nie chce... Ale koniec z tym, nie bedzie mi tu mówił co mam jeść i ile.
-
a ja niestety musze sie uczyc;(
wlasnie juz posprzatalam pocwiczylam i teraz wlasnie tylko nauka zostala ale jakos nie moge sie do tego zebrac;P
-
No to do roboty! Ja mam juz wakacje!! Zdałam angielski na 17/20pkt :)
Dzisiaj mało mi wyszło... 800 kcal. Ale jutro dobiję do 1000 :) Co u Was?
Aha, ta Hiszpania to niestety nieaktualne :( Tzn. ze nie ma już więcej miejsc. Zresztą i tak wyjazd byłby z Wrocławia...
-
Lauri gratuluje wyniku :D fajne uczucie, gdy ma sie juz wszystko za soba, prawda? masz jakies konkretne plany co do studiów? :)
-
Dziękuję :) tak, czuję się taka wolna :) A jak Twoja maturka?
Zamierzam iść na Politechnike Wrocławską. Zawsze marzyła mi się informatyka... Tylko że tam trzeba na prawde dużo sie przykładać. No, ale najpierw trzeba sie tam dostać w ogóle!
-
brawo:D gratuluje wyniku:D a ja zaraz musze isc do szkoly;( takze trzymajcie sie dziewczynki i trzymac mi diety:D wpadne jak wroce:D