-
UTRZYMAć WAGę ;=)
No więc schudłam do tych swoich 52 kg
No i teraz chyba pojawia się większy problem-utrzymanie wagi.Chudłam na diecie 850 kcal,które mi w zupełności wystarczały.No i teraz pytanie o ile zwiększyć dzienną dawke?Zacząć od 100kcal ale przez ile...tydzień, dwa?I potem znów 100 dodać?
Acha i byłam 2 tyg temu u lekarza i rozmawiałam z nim na temat diety i sam stwierdził,że nie ma potrzeby,żeby człowiek jadł ponad to co musi wg.obliczeń kogoś tam,że w moim wieq np.2500...Więc nie róbcie jakiś aluzji typu 850kcal/powaliło Cie na głowe itp.bo cały czas byłam i jestem pod kontrolą lekarza.Myślałam nad tym by tak zwiększać dawke by skończyć na 1000kcal...już nie chodze taka głodna jak kiedyś,na słodycze pozwalam sobie od czasu do czasu.Co do ruchu to chodze do szkoły,ćwicze na wf,a oprócz tego nie wykonuje żadnych innych sportów tylko w domu jakieś 0,5 godz hula-hop.Na dodatek teraz dochodzą wakacje a w wakacje jeszcze bardziej leniu****e
-
jakto skonczyc na 1000 ?
i tak jzu cale zycie jesc i skocnaac wazac 30 kg ?
-
Dziewczyny, jak ja Was słucham to mi się czasami robi słabo. Czy Wy nie rozumiecie, że 1000 to zdecydowanie za mało? Co najmniej jeszcze połowe z tego powinno się jeść (czyli minimum 1500, ale przy takiej dawce i tak sie chudnie). Kurcze, zmęczona już tym jestem...
-
dodawać co tydzień po 100 kcal aż dojdziesz do zapotrzebowania.
Rozumiem że możesz mieć małe jak np ja, bo mam ok 1700, ale bez jaj z pewnością nie tysiąc...
Organizm ci powie jaka dawka będzie mu pasować, a z pewnością nie będzie to 100o kcal, nie rozbrajajcie mnieeeee...
-
po raz kolejny szkoda słów.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki