Miałam problemy z okresem. Ważyłam wtedy ok 50 kg. Dostawałam zastrzyki, które pomogły.
Niestety zauważyłam że znów mi się coś spóżnia, ale jeszcze nie panikuje, bo nie aż tak strasznie jak wtedy.
Strasznie boje się że musiałabym przytyć, nie wyobrażalne dla mnie, chodź realne.