Ja też wypijam dziennie pół szklanki lub cała mleka- takie wychowanie i juz teraz przyzwyczajenie :) No i oczywiście mniejsze ryzyko osteoporozy :)
Wersja do druku
Ja też wypijam dziennie pół szklanki lub cała mleka- takie wychowanie i juz teraz przyzwyczajenie :) No i oczywiście mniejsze ryzyko osteoporozy :)
wiecie co? Wydaje mi się, że nieważne, ile proc.tłuszczu ma mleko (choć podobno dorośli mają wybierać chude). Bo jeśli zaczniemy wierzyć we wszystko, co piszą, to nakazy opanują nasze życie, myśli itp. dlatego najlepiej by było wypróbować wszystkiego, ale po troszkę, no nie? :lol: a jak coś się człowiekowi spodoba...to można na tym poprzestać :lol: ale oczywiście chodzi mi o rozsądne podejście, czyli UMIAR we wszystkim. Nie namawiam do jedzenia boczku, ale...kto wie...przecież czasami można się skusić na malutki (naprawdę) kawałeczek :wink: trudniej jest z opanowaniem się, by nie pochłonąć pół kilo :lol: dlatego rezygnuję z niektórych rzeczy :arrow: cholera, już czuję zapach smażonego boczku. Serio!!!! :twisted:
jeżeli mamy ochote na tłuste mleko to wypijmy je.Najwyzej tego dnia zjedzmy chudszy kawalek miesa i sie wyrowna. albo i nawet pozwolmy sobie i na jedno i na drugie. tragedii nie bedzie,nie ma co przesadzac. Poza tym takie mleczko na pewno bedzie bardziej wartosciowe niz wodniste 0% :? oszczedzac proponuje na slodyczach,fasfoodach. To w pierwszej kolejnosci :)
Zgadzam sie z tą częścią twojej wypowiedzi, gdzie piszesz, że bardziej tłuste melko jest bardziej wartościowe. Ponadto tłuszcz ten jest szybciej rozkładany niż w mleku chudym. Jednak poleca się dzieciom pic tłuste mleko (ok. 3.2%), osobom młodym normalne (czyli obojętnie jakie, najlepiej 2%), a osobom starszym mleko chude (0,5%). Nie ma natomiast żadnego sensu pic mleka 0%, to taki apel, dla tych, którzy takie pijają
prrrrrrrr :P ja wlasnie mlekiem zamierzam zastępować słodycze :P zobaczymy jakie efekty.. mleko pije zawsze kiedy mi sie zachce i wynikow nie mam złych.. /odpukać/ nic mi sie jeszcze nigdy nie złamało.. wiec cos te w/w teorie są błędne ;)
Ja nie rozumiem czemu tak na faceta napadaja:)
Przedstawia tylko pewne fakty dowiedzione przez naukowców.
Nie mówi nikomu co ma robić.
Ja rozumiem, że niektórym może sie w takim momencie światopogląd zawalić, że jak to - mówili że mleko zdrowe, a teraz mówia , że wręcz przeciwnie?
Nauka idzie przecież do przodu i wraz z tym rośnie nasza wiedza o tym co jemy itd.
Jestem przeciwniczka skrajnosci w kazdej dziedzinie życia ( w odchudzaniu tez) i myśle ze jak ktoś szklanke mleka raz na czas wypije to nic mu sie chyba nie porobi... ale jak ktoś pije 1L dziennie to już chyba może sie spodziewac konsekwencji za te 20-30 latek...
pozdrawiam:))
To, że Ci sie nigdy nic nie złamalo (mi też nie ) jest raczej kwestią szczęścia niż czegokolwiek innego:) Takie rzeczy to wychodzą dopiero na starsze lata....Cytat:
Zamieszczone przez usiorka
Czy jak palacz mówi ze on pali od 20 lat i nie ma raka to znaczy ze palenie nie powoduje nowotworów...? Zastanów sie:)
a ja lubie mleko i mnie do niego nie zniechęcą
jak byłam mała to po ok2. szklanik dziennie piłam :)
a dziś np. sobie kakao zrobiłam
pychotka :DD:D:D
no niby jakie moga byc konsekwencje picia mleka? za te 20-30lat?
jestem bardzo ciekawa :!: :!: :!:
no albo jakies 15 lat temu byla psychoza w kwestii masla, ze nie wolno jesc i ze tylko margaryna jest zdrowa. teraz na odwrot. chyba wiadomo, ze margaryna to utwardzony wodorem olej. to jakby jesc olej lyzkami, ochyda.
ludzie, troche zdrowego rozumu...