A ja przeczytalam takie cos w Życiu na gorąco, że podczas grilowanie moze wytopic sie ok 20% tłuszczu. I byly tam przykłady ze z kiełbasy , która miała 210 KCL pozostało tylko 160.
Wersja do druku
A ja przeczytalam takie cos w Życiu na gorąco, że podczas grilowanie moze wytopic sie ok 20% tłuszczu. I byly tam przykłady ze z kiełbasy , która miała 210 KCL pozostało tylko 160.
ja się pożywiam jednym kawałkiem kurczaka z grilla i jem go baaaardzo długo, oczywiście przy wielkiej ilości sałatki z kapusty lodowej, pomidorów, ogórków itp. po czym rozkoszując się każdym minimalnym kawałeczkiem patrzę, jak znikają wszystkie karkówki kiełbaski i tym podobne i nic już nie zostaje co by mogło mnie skusić :) :) :D Nie zmienia to faktu , ze okres grillowo- działkowy to ciężki sprawdzian.
A ja polecam Pangę w przyprawach grillowaną w folii, to dopiero pychota i do tego zdrowa :)
ja zzjadam skrzydełka przyprawione ziolami
kurczak, indyk, ryby, wszystkie możliwe warzywa... wszystko da się zrobić na grillu :D